13 lutego 2013
do nieobecnej
próbując podpalić
Słońce piszę list na pogodę
nad rzeką pełną wirów splatam dłonie
by uspokoić nurt patrzę w źrenice pełne wierszy
lecz kocham nie tylko rymami
spójrz gołębie przysiadły na ramieniu
pod stopami przebiśniegi szczęśliwa
wiewiórka przewrotką pobudza uśmiechy
to sądny dzień nieznajoma
czekamy na wiosnę
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta