13 lutego 2013
do nieobecnej
próbując podpalić
Słońce piszę list na pogodę
nad rzeką pełną wirów splatam dłonie
by uspokoić nurt patrzę w źrenice pełne wierszy
lecz kocham nie tylko rymami
spójrz gołębie przysiadły na ramieniu
pod stopami przebiśniegi szczęśliwa
wiewiórka przewrotką pobudza uśmiechy
to sądny dzień nieznajoma
czekamy na wiosnę
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek