20 grudnia 2012
przepowiednie bez limitu
dwudziesty panie janie jutro koniec świata
następnie święta bo być muszą a potem to się zobaczy
masz pan już choinkę
to ubieraj pan drzewko bo czasu mało
według majów przypada na grudzień
ale grudniowie wspominali coś o maju
mara troska kara boska bóg diabły i anioły
PiS z PO za bary zasiadłszy czym prędzej
bo życie dobiega a paparazzi szykują sprzęt
a to pech pan gienek zza nasypu zalał pałę i nie dotrze
na wigilię temu już wszystko jedno frajer przegapi nawet koniec
pani zosia gotuje zawzięcie a kulinaria wprowadzają w błąd
kto to wszystko zje kiedy armagedon popisując się czy nie
położy łapę na istnieniu
tylko poeta wiernie siedzi rozmijając prawdy
przepowiada ciągłość jarzębiny i pisze o tym co mu jutro
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek