29 października 2012
drogi
przedmieściami ciała wędruję po męsku
małą obietnicą jeśli to nie podziała
zostanę na dłużej
twoje miasto pełne urokliwych zakamarków
tysiące ulic wstępnych do środka
to nie jest wiersz o tym co myślisz
a tylko o kochaniu
kiedy wiem kim dla mnie jesteś
szukam jednych maleńkich drzwi
przekręć klucz otworzę ramiona
przytul bądź bezpieczna
cudowności przyjdą nad ranem
tak mam na imię
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek