17 września 2012
dotykać
ty i twoje zamiary
okno z widokiem na poranne samotności
popękane wybarwienia kiedy cię szukam
nie rwę dup na poezję
wciąż piszę grochem o ścianę
nie chcesz słuchać
dając wytchnienie od perspektyw
krążysz obwodnicą nad poziomami szuflad
w których skrzętnie chowasz odloty
ale nie martw się
nie szukam czego nie zgubiłem
nie wypowiadam słów
o jednego za dużo
jedynie
dobrowolnie dziurawię niebo
mając nadzieję
chociaż deszczem
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin