25 września 2014
poranne reminiscencje
Rano papieros kawa z mlekiem
wiersz na fejsbuku powitanie
"dzień dobry" zamiast "chyba nie śpię"
znów lewą nogą z łóżka wstałem
za oknem schody na Celsjuszach
temperatura stopnie liczy
a mnie w zasadzie nic nie rusza
"ogól się wreszcie" - ego krzyczy
od dawna robi za anioła
choć stróżem tylko w Boże Ciało
już mnie nie pyta kim chcę zostać
co by się w życiu robić chciało
za to od rana słyszę "zdrowaś... "
ego się nie zna na poezji
ja o miłości w innych słowach
a tę do ciebie w dwóch chcę zmieścić
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko