21 lutego 2014
duch lasu
gdy rusza przed siebie najwcześniejszą wiosną
przy okazji szarość garbując na świeżo
strzepuje kożuchy które młodym sosnom
po zimie na grzbietach niemodnie już leżą
modrzewiom zziębniętym od mrozu i wiatru
skrzętnie przeczesuje grzywy starych igieł
zdejmując z nich wolno szaro-bury fartuch
i rzuca go w błoto ziemi na pohybel
skarlałym jałowcom tym co w cieniu brzozy
ochota do życia przychodzi wraz z wiosną
tak dla przypomnienia palcem tylko grozi
czas ze snu się zbudzić i śnieg z siebie strząsnąć
a świerkom wyrosłym ponad leśną przestrzeń
którym żadne chłody więcej nie zaszkodzą
przynosi nareszcie cieplejsze powietrze
zielone źdźbło trawy będzie mu nagrodą
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin
10 września 2025
sam53
10 września 2025
smokjerzy
9 września 2025
absynt
9 września 2025
Arsis
9 września 2025
Arsis