20 lutego 2014
na Majdanie
jeszcze niedawno sama w tłumie
stałaś w dziurawym starym swetrze
w pół zamyśleniu w pół zadumie
drżąca jak mroźne tu powietrze
spętana sznurem swych przekonań
głucha na myśl szumiącą w głowie
że ci co przyjdą jutro po nas
sen o miłości zdejmą z powiek
poruszą słowem jeśli w słowach
otwartość staje się otwartą
poruszą wiarą która porwać
może do walki za normalność
nie będziesz sama na Majdanie
będziemy z tobą a ty przy nas
pozwól cierpliwym być nasz Panie
niech żyje Wolna Ukraina
8 lutego 2025
Toya
8 lutego 2025
dobrosław77
8 lutego 2025
tetu
8 lutego 2025
absynt
8 lutego 2025
wolnyduch
8 lutego 2025
wolnyduch
8 lutego 2025
Toya
8 lutego 2025
violetta
8 lutego 2025
ajw
8 lutego 2025
ajw