8 października 2012
po nitce do szczęścia
kiedyś myślałem o nim częściej
raz nawet rękę podać chciało
chodziło za mną głupie szczęście
chore z dobroci na nieśmiałość
czasem monetę na zachętę
rzuciło niby wprost pod nogi
jak już podniosłem co za szczęście
pięćdziesiąt groszy boże drogi
w totka wygraną obiecało
miliony już widziałem w skrzyniach
i jeszcze doping idź na całość
dobrze że była choć trójczyna
w łeb wzięły plany pustka w głowie
gdzie leży klęski mojej źródło
a wtem eureka jest odpowiedź
spakuję szczęście w wielkie pudło
i pocztą wyślę tak w prezencie
na adres wierszem napisany
wtedy z pewnością dotrze prędzej
i będzie nitką między nami
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
Jaga
21 marca 2025
jeśli tylko
21 marca 2025
eyesOFsoul
21 marca 2025
ajw
21 marca 2025
ajw
21 marca 2025
ajw
21 marca 2025
Eva T.
21 marca 2025
Belamonte/Senograsta