8 october 2012
po nitce do szczęścia
kiedyś myślałem o nim częściej
raz nawet rękę podać chciało
chodziło za mną głupie szczęście
chore z dobroci na nieśmiałość
czasem monetę na zachętę
rzuciło niby wprost pod nogi
jak już podniosłem co za szczęście
pięćdziesiąt groszy boże drogi
w totka wygraną obiecało
miliony już widziałem w skrzyniach
i jeszcze doping idź na całość
dobrze że była choć trójczyna
w łeb wzięły plany pustka w głowie
gdzie leży klęski mojej źródło
a wtem eureka jest odpowiedź
spakuję szczęście w wielkie pudło
i pocztą wyślę tak w prezencie
na adres wierszem napisany
wtedy z pewnością dotrze prędzej
i będzie nitką między nami
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek