Anna Maria Magdalena | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (50) Poezja (459) Proza (19) Fotografia (47) |
Anna Maria Magdalena, 2 listopada 2012
umalowane śmiechem
było milczeć
poleciały
kiedy toasty trzaskały
kielichami o ścianę płaczu
zasmarkane chusteczki w ręku nieletnich
matka ścierką
ojciec pasem
poprawczak sami zbudowali
Anna Maria Magdalena, 28 października 2012
gdzie moja zmysłowość
uśmiech naiwny
śniłam o tobie
budzę sama
niby całowałeś
ech
bez miłości
napiętnowana żalem
uśmiecham z trumien
życia grobowcem
tak mam już kochanka
mój własny
święty spokój
cicho
szaro
ponuro
Anna Maria Magdalena, 27 października 2012
zakręcony
wokół palca
wskazującego równik
kiedy cicho na basie gra
muzycznie uzależniony
Anna Maria Magdalena, 23 października 2012
każda noc taka naiwna
chciałam poczuć
jak oddychasz
świtem
budziłam pocałunkiem
kiedy stygły słowa
popołudniem
myślałam że będziesz
dla mnie i ja dla ciebie
wszystko ma swój koniec i początek
pozwalam odejść
bólem nakarmię sumienie
jeśli jeszcze je mam
Anna Maria Magdalena, 22 października 2012
w przypływie emocji
za dłoń odległą
chwytam
nawet jeśli nie chcesz
jestem
jeden Bóg wie po co
nie ma słów
pocałunków
tylko pejzaże jesieni
malują na ustach
grymaśny uśmiech
opadają emocje jak liście
porzucone w glebie gniją
odrodzą na wiosnę
Anna Maria Magdalena, 20 października 2012
wszystko
zdaje się być
niczym
pustka mnie pochłania
po stopy i umysł
Anna Maria Magdalena, 18 października 2012
iskrzyło
zanim zgasło
bez słowa odszedł
mój anioł
nawet nieobecnym
nadal zapala mi papierosa
może teraz
prędzej go spotkam...
Anna Maria Magdalena, 17 października 2012
Ciepło
kiedy się uśmiechasz
a aniołowie grali i śpiewali
tuląc resztki marzeń.
Anna Maria Magdalena, 16 października 2012
Od wczesnego rana
awantura
po co pracujesz
daj więcej kasy
zaparz kawę dla gości
wynieś śmieci
źle uprałaś
najlepiej zniknij
tak jak kamfora móc wyparować
porzucić wszystko i zacząć od nowa
budzić się z uśmiechem na sercu
bez lęku zwady pić kawę na ganku.
Anna Maria Magdalena, 14 października 2012
zalążkiem ukrytym
w pestce winogrona
jesiennym smakiem
oblizują usta
patrz już kiełkują
nowe tajemnice
odgadują ptaki
wracając co wiosnę
milczą grosze w studni życzeń
on zakłopotany znika
cisza....
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek