hossa | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (55) Kolekcje Książki (1) Poezja (235) Proza (17) Fotografia (74) Grafika (409) Pocztówka poetycka (18) Dziennik (8) |
hossa, 11 lipca 2011
Widziałam ogród. Nie przekwitały w nim magnolie,
jakby się wściekły od słońca, a było go więcej, niż mogły ogarnąć zmysły.
Widziałam dom. Kobietę nad białą koszulą,
jakby się wściekła, tak dokładnie prasowała kołnierzyk, a koszul
wokół niej było więcej niż grobów na cmentarzu.
Prowadziła do niego brama, otwarta jak biblia i lipowe postacie jak z baśni.
Piękne, jakby się wściekły.
Przeczytałam o nowym archeologicznym odkryciu – znaleziono szczątki.
Nie wierzę.
hossa, 8 lipca 2011
w Kapturkowie kraju niszy
od trzech dzwonków brakło ciszy.
Jak najprędzej dwa grzebienie
rozesłały obwieszczenie:
wszem i wobec sprawy pilnej
mocium panie mocium panie
trzeba uciąć pitolenie
jasność słowa i natchnienie
więc o wpół do na psim rowie
odprawimy w Kapturkowie
Kapturkowy Sąd Nad Wróżką:
każdy Kaptur rzuci gruszką
ale wróżki jak to wróżki
przemieniają w tęcze gruszki
hossa, 2 lipca 2011
tak zapraszała tak zapraszała
czernią że wskoczyłem jak w dym w mrok
i biegłem
biegłem tak szybko jakbym przez jedną
noc mógł przebiec nie miesiąc lecz rok i jeszcze
jeden dzień więcej
i biegłem
biegłem aż zapomniałem po co
wróciłem nie pytaj skąd
hossa, 1 lipca 2011
Mistrza, w jedną noc zaledwie wyszronione mroźne dzieło
-w dębowych sękach sufitu, ponad szklaną za granicą:
białe kutry, żagle z pyłu, zgięte brzegom oceanu
palmy jak w Malediwach, znaki, na puszystych plażach
cichych, które wyszły poza ramy, drażniąc językami
blachę, ona wzdycha- trwałe nocą płynie rankiem.
odwilż.
hossa, 30 czerwca 2011
wzdłuż lub skrótem brzeziną gdzie
zasiano wzory na sześcianach i walcach
można dojść
chociaż ptaki czasem zawracają a
wiatr nie rozkołysze płatków
rosną łąki bez ziemi płosząc szare
daleko-niedaleko
za krętą kreską
hossa, 30 czerwca 2011
jeszcze przez chwilę
-nikt nie patrzy-
przytrzymam dłoń
- za krótko-
zanim wyrosną pióra
-za szybko-
nie jest za późno ale
łatwiej zatrzymać
kaczki z kamieni w podskokach
i brylanty na wodzie
niż ciebie
hossa, 29 czerwca 2011
na zimne nóżki
natkę pietruszki
pieprzu naparstek
imbiru garstkę
na drobno potłuc
na miazgę dotłuc
zielsko okruszki
wetrzeć w paluszki
i ćwicząc brzuszki
łapać opuszki
jak nie pomoże
co nie daj boże
ani mikstura
ani brawura
-nóżki do wróżki
hossa, 29 czerwca 2011
Można zapleść wrzos
w słowo. Krawędź noża,
czarną chmurę, grad
wysłać na step słoneczny,
którego końca myśli nie widzą,
jednak w pierwszych literach,
krzewu dzikiej róży, oceanu błękitnego,
chleba i haszyszu,
akwareli zaspanego poranka - być i być.
hossa, 21 czerwca 2011
jest przy tobie podobnie patrzę
w morze jak w sen śni się że idę
ten błękit mam w kieszeni
a taka cisza że słyszę piasek
i krew
hossa, 20 czerwca 2011
unoszą wysoko albo wyżej
na ośnieżony szczyt gdzie słońce
gładzi twarz i nie pozwala zmarznąć
trzeba się tylko mocno trzymać
wśród kosodrzewin drogą mleczną
płyniemy na początek
jak wariaci fruwamy
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek