8 stycznia 2012
selekcjonerska wróżba
ach, gdyby tak nowe trofeum
w przyszłym roku zawiesić na drzwiach.
zmienić fotkę kicaka, który
czmychnął w Józkowy łan, dylem wprost
miedzą wężykiem, drapakiem w piach
na łanie. lecz, któż to wie? uda
nie uda się polowanie, mam
myśl. o, powróżę sobie w ciepły wieczór
w szerokim rozkroku, najlepiej
stanąć. lewą, chwycić spodnie, a
prawą dłonią, starannie świece
rozgrzać ciut i ciut lekko na skos
prowadzić. wosk w michę kapie- nóż
widelec, daruje mi Hubert
tę gibką, aksamitną, szybką
co to ją chłopcy, za brzeziną
zbyt krótko widzieli. hop- znikła
wolniuteńko: kapię i marzę.
szlag! naraz zaklnę! ślepy nabój
pusta lufa- znowu mucha, ech
nici z polowania. ni wróżba
ani duch z brzozowego lasu
nie ustrzeli- zamiast.
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53