29 czerwca 2011
wciąż i wciąż
Można zapleść wrzos
w słowo. Krawędź noża,
czarną chmurę, grad
wysłać na step słoneczny,
którego końca myśli nie widzą,
jednak w pierwszych literach,
krzewu dzikiej róży, oceanu błękitnego,
chleba i haszyszu,
akwareli zaspanego poranka - być i być.
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek