6 kwietnia 2012
A wy co?
stoją, gapią się i nic.
ani jeden piorun nie trzaśnie
w drzewo i żadnych oczu
płaczących krwią
w pobliżu: łagodny uśmiech
białe szmatki, złote kędziorki: taka lambada
z niesfornym wiatrem.
jasne. czekają.
jakby łatwiej było wytargać za uszy
z dołka niż zasypać go wcześniej.
natomiast na was moje wierne
mogę zawsze liczyć: w najmniej odpowiednim momencie
podłożycie kopyto i pieprznę.
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski