6 kwietnia 2012
A wy co?
stoją, gapią się i nic.
ani jeden piorun nie trzaśnie
w drzewo i żadnych oczu
płaczących krwią
w pobliżu: łagodny uśmiech
białe szmatki, złote kędziorki: taka lambada
z niesfornym wiatrem.
jasne. czekają.
jakby łatwiej było wytargać za uszy
z dołka niż zasypać go wcześniej.
natomiast na was moje wierne
mogę zawsze liczyć: w najmniej odpowiednim momencie
podłożycie kopyto i pieprznę.
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga