4 lutego 2012
ropa nie benzyna
trafił mróz dieselka
w serce mechaniczne
kruche delikatne
prawie ceramiczne
a to chichot był nie mróz ledwie mazał esy
niechby chociaż ściął na maxa
żeby
popękały szyny mosty błony
w uszach lśniły sople
śnieżne wierchy kruszył but
wtedy
zagarnęła zima Plac Wolności
trzy miesiące rozpisała dzień po dniu
grzała Flora Fauna Serengeti krew
nie woda; szło się
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77