17 grudnia 2018
pamięć dotyku
Jesteś wyłowiony z niemożliwej sieci
Prostujesz grzbiet, wciągasz brzuch, zerkasz
czujnym, miodowym okiem w półkola
wiraże, zakręty, i przychodzi przypływ
mogę schować dłonie pod twoje łuski i rysować
na żywym blejtramie nierzeczywiste obrazy
wszystkie te miejsca w których spotkają się
nasze cząsteczki
dopóki jesteś
niesmaczny i obojętny białym larwom
różowieją policzki na mroźnym wietrze
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch