4 marca 2015

Senność

Wpół do dwunastej
godzina późna
odmawiam wzięcia leków swoich
oparzenie
dopiero przybrało postać trójkąta
za oknem zima
w burej odsłonie
w niej - drzewa szkielety trwają na straży
wspomnień
nie więdną - bo śpią
nie żyją - bo śnią
letarg
tak można nazwać moje życie
obawiam się
że śmierć będzie przebudzeniem
trochę późno
przychodzą myśli
kołowrotek codzienności
kręci moją głową
to dlatego
nim budzę się
- zasypiam




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1