22 lutego 2014
Podróż
Pozwól mi zabrać cię między łany zboża
Położyć obok w złocie i otulić kłosami
Uśpić dźwiękiem traw i szelestem skrzydeł
Oczy zamknąć wargami
Pozwól mi zabrać cię ponad ciszę mórz
Ułożyć na piaskach i przykryć milczeniem
Sprawić by serce zastygło w kryształ
Nim wsączy się w nie przebudzenie
Pozwól mi zabrać cię do wnętrza ziemi
Zatopić we mgle odrodzenia i spalić
Z boskiego ognia wskrzesić na nowo
Człowieka nie z gliny lecz stali
Połóż mi dłonie na ustach
Abyśmy nie zagubili się w krzyku
Zasłoń mi uszy dłońmi
Abyśmy nie usłyszeli czasu
Zakryj oczy przed światem
Abyśmy przenigdy
Nie zobaczyli w nich lęku
Jesteśmy naszym marzeniem
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi