7 października 2012
Milczenie
Chodź
Podaj mi dłoń
Zastygły pod rzęsami mrok
Oddaj mi i
Zostań
Świt nie nadejdzie
Razem ruszymy w ciemność
Obłąkańczym śmiechem ścieląc ścieżki
Place wyrywając marzeniom
Kochasz mnie
Bardziej niż chcesz
Mocniej będziesz cierpieć
Kiedy już
Nadejdzie lęk
Rozerwie cię na części
Noc spóźnionych pragnień
Rozwarła się przed nami
W niej jesteśmy milczeniem
W niej
Umieramy
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta