28 maja 2011
(...)
Kochaliśmy długo
czule i namiętnie
Nauczeni latami
doświadczeń nie naszych
Kryształy serc
obracając w palcach
Wciąż z innej strony
szukając w nich czasu
Dusze uwiązane
na sznurkach
podnosiły niebo
barkami
Ludzie patrzyli na nas w milczeniu
tak bardzo zasłuchani
To co się mogło skończyć
mogło też zacząć na nowo
lecz oni nie chcieli wierzyć
Nie chcieli ufać słowom
Miłość
unosiła się obok
miłością oddychaliśmy
wciągając w czyste płuca
jasność i zapach wiśni
Młodzi i piękni
jesteśmy
Nim życie przeminie
zgromadzimy pod progiem
skarbiec ludzkich imion
pokochanych
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta