16 grudnia 2011
Tu i teraz
Nie mogłam pisać
Ból odebrał mi słowa i uwięził je w gardle
To co niewypowiedziane
Ostatecznie nie istnieje
Nie mogłam nazwać okropności
Nadać złu imienia
Byłoby potwierdzeniem jego egzystencji
Odebrałoby mi sny
Uczyniłoby cierpienie
Realnym
Namacalnym
Chociaż o połowę mniejszym
Ukryłam je
Przed ludzkimi oczami
Zabawne
Nie byłam w stanie
Oszukać własnej duszy
Budziłam się z niemym krzykiem na ustach
Łzami zastygłymi kamieniem
Pragnęłam jednego
Móc mówić
Moc słów
Zaklęta w literach
Kiedy nie ma się głosu by krzyczeć
Staje się wybawieniem
Z naszego
Tu i teraz
Z naszego tu i teraz...
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski