12 maja 2012

Poezja afrykańska

Sławmy naukę, pragnienie wiedzy,
doceńmy troskę o wykształcenie,
choć samo życie stawia pytanie:
czy każdy dyplom w równej jest cenie?

Studiować można nawet zachciankę,
forsę w to włożyć, znaczny wysiłek,
a po skończeniu szukać jałmużny,
albo też starać się o zasiłek.

Czy afrykańskiej poezji studia,
kiedy szlaje wciąż bezrobocie,
można traktować jako zachętę,
by produkować magistrów krocie?


Belamonte,  

No w sumie zgadzam się, że płacić komuś za znajomość afrykańskiej poezji to przesada. Ale znajomość tej poezji to już bardzo fajna sprawa. A może płaćmy za to jeśli przynosi dochód i daje pracę, np. drukarniom bo ludzie kupują , no to tłumacz zarabia, to fer, ale że mamy płacić profesorowi, że zanudza tym studentów, a nie ma żłobków, no to nie fer. Tekst skłonił mnie do zastanowienia.

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1