Teresa Tomys | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (38) Forum (2) Książki (4) Poezja (423) Proza (1) Fotografia (134) Grafika (400) |
Teresa Tomys, 14 października 2015
uzbierałam już tomik słów
które opisują moje życie
i czytam
każdego dnia próbuję
przestawiać strony
omijam te
na których krople łez
tylko
czasem trafiam w miejsce
gdzie słońce razi blaskiem
by uwolnić się
od ciężaru złych wspomnień
najczęściej
włączam niepamięć
potem wyobraźnię
wtedy wszystko brzmi inaczej
moja errata
X.2015
Teresa Tomys, 10 października 2015
rozkołysane gałęzie sypią żołędziami
jakby niechcący ale gdzie popadnie
strzelają po stopami gubią czapeczki
nie zdążyły być ludzikami
wojskiem małych chłopców
z kolczastych pancerzy wyskakują
miodowe granaty kasztanowca
wirują wśród spadających liści
wciąż zielony mech
zdobią czerwone muchomory
tylko gdzieniegdzie
lśnią maślane główki
X.2015
Teresa Tomys, 23 września 2015
tak tu lawendowo
powiedziałaś zupełnie bezwiednie
szukając wzrokiem liliowych gałązek
mała wiązka pamiątką letniego spotkania
już zawsze będzie mi bliska
zostanie ze mną na dłużej
czasem zupełnie niespodziewanie
drobna rzecz staje się ważną
z tego wzgórza już bliżej do nieba
przymykam oczy wchłaniam zapach
czuje lato wiatr zieleń i przestrzeń
w niej gdzieniegdzie twoje pachnące krzewy
Ix.2015
Teresa Tomys, 22 września 2015
stary dworek
małe skrzypce klarnet piano
dźwięk muzyki
przypomina czas miniony
drobne dłonie dotyk struny
melodyjnie lecą nuty
we wspomnieniach
młody Chopin z przyjaciółmi
na weselu
i "bel canto fortepianu" to nokturny
żelazowa wola
żychlin paryż
nasz poeta fortepianu
delikatny romantyczny
muzyk geniusz wciąż jest z nami
IX.2015
Teresa Tomys, 18 września 2015
przemijanie
właśnie wczoraj
wiosna swoim rozkwitaniem
wprawiała nas w zachwyt
potem było lato
dziś już ginie zieleń
pełne owocami kosze
kuszą na straganach
brzęczą złote osy
jarzębiny gubią koraliki
pękają kasztany
kwitną kolorowe astry
leśne wrzosy
ale
jesień ruda zagląda do okien
IX.2015
Teresa Tomys, 7 września 2015
zakwitam na nowo
nie moim kwiatem
a jego
słowa i radość
dobrze być blisko
czuć
taki dobry zapach
zaczepka i żart
rozmowa po świt
nadzieja
tym razem moja
IX.2015
Teresa Tomys, 4 lipca 2015
myśli lecą w przestrzeń
jak spłoszone stado gołębi
zanurzona w woń sosen
i łąk pełnych kolorowych motyli
jestem malarzem marzeń
słoneczne witraże odnajduję na wodzie
są najpiękniejszym obrazem
a ja tkwię gdzieś pomiędzy jutrem a wczoraj
by wypłynąć choćby pod prąd
zawracam bieg rzeki
VII.2015
Teresa Tomys, 16 czerwca 2015
znowu jesteś mi bliska
skąpana w zieleni nenufarów
i wschodzącym słońcu
nie w jesieni a w środku lata
gdy powracam tam
gdzie mój dom ten pierwszy
chociaż
w sercu tyle miejsca na uśmiechy
łzy spływają po policzkach
VI.2015
Teresa Tomys, 15 czerwca 2015
lubię wracać na tamto podwórko
chociaż
nie ma już złotej gruszy
ani kręconej studni z daszkiem
za to są dwa piękne ogrody
stary silos jest gazonem pełnym kwiatów
nasz strych tętni nowym życiem
wtedy
tylko zapomniany kufer zajmował mały kącik
fotel o trzech nogach królował w drugim
tyle zmian chociaż w korytarzu
te same poniemieckie kafle
i drzwi niezmienione
wciąż nasze
szukałam na nich twojego dotyku
VI.2015
Teresa Tomys, 26 maja 2015
Mamo nie pamiętam
twojego zapachu
od zawsze mi go brak
tęsknię za tobą
Żałuję ze zwykle milczałam
tak wiele czułam
a mówiłam niewiele
naprawdę za mało
Mamo
kochałam ciebie
i już zawsze będzie mi brak
twojego zapachu.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 listopada 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 listopada 2024
R.I.P.AS
1 listopada 2024
0111wiesiek
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek