8 stycznia 2015
Idylla
osobisty maraton
krztusi płuca powietrzem
ośmiotysięczników
ramiona ciaśniejsze
bez skrępowania
zamykają mnie w sobie
powiedz na ile zrozumiałam
błędne zachody słońca
i zbyt krótką noc
podziel mnie
znudzona westchnę
obojętność przygarnę
poczuj że
łatwo odchodzą
tylko głupcy
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek
23 lipca 2025
sam53
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
22 lipca 2025
wiesiek
22 lipca 2025
ajw
22 lipca 2025
sam53
22 lipca 2025
Belamonte/Senograsta