27 czerwca 2014
my
noszę w sobie twoją tęsknotę
podzieliłeś ją sprawiedliwie
tak łatwiej udźwignąć
zapach malw i twoje słowa
na pustyni dnia powszedniego
coraz więcej piasku
liczymy te ziarna z pokorą
lekko naginamy czas
tak łaskawy naszym
obietnicom
gdy zasypiasz taki odległy
buduję nam domek z kart
moczę nogi w rzece
i pod ciężarem
ufarbowanych rzęs
dotykam twojej twarzy
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga