9 sierpnia 2010
***
nie dla niej
usprawiedliwieniem były
zgrzyty podświadomych
żądzy
zaciśnięte pięści
do białej krwi
miała tylko walizkę
zresztą podarowaną przez
niego
i niepokój usnuty
z pokornie gromadzonych
łez
noc pachniała już
świtem
pusty peron
obłęd tym razem
nie igrał z
ogniem
zobaczyła jego dłonie
pobiegła do
światła
w walizce
różowe motyle
krzyczały
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta