2 września 2014
libretto
w operze zapominam
oddychać bezpardonowo
jedynie czarny jedwab
przylega do pełnych piersi
ze zrozumieniem
ciaśniej niż ręce mężczyzny
strach obejmuje biodra
nie oddaję siebie bez powodu
oswajanie ma marginesy
podczas antraktu
kserokopie zdarzeń mają
znaczenie iście pierwotne
z ust wyjmuję skrzydlate ćmy
ich odnóża stoją pokorą w gardle
a sznur białych pereł
uwiera do kolejnego aktu
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch