7 marca 2019
wszyscy muszą kiedyś dotrzeć na koniec
jak uderzenie bębna
jak tykanie zegara
czuć zapach i chłód
to już tuż tuż
to straszne jak szybko
wszystko nam się psuje
oczy uszy biodra serce
myśli coraz szybsze
i szybsze w poczekalni
z pociągu tętniącego życiem
nagle wyszarpuje cię zimna
dłoń kostuchy gasną światła
i już tylko nicość....
przypudrują ci twarz
ubiorą strojnie
ludzi tlum bez słów
odda hołd bo teraz
jesteś ze śmiercią
za pan brat
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek