7 marca 2019
wszyscy muszą kiedyś dotrzeć na koniec
jak uderzenie bębna
jak tykanie zegara
czuć zapach i chłód
to już tuż tuż
to straszne jak szybko
wszystko nam się psuje
oczy uszy biodra serce
myśli coraz szybsze
i szybsze w poczekalni
z pociągu tętniącego życiem
nagle wyszarpuje cię zimna
dłoń kostuchy gasną światła
i już tylko nicość....
przypudrują ci twarz
ubiorą strojnie
ludzi tlum bez słów
odda hołd bo teraz
jesteś ze śmiercią
za pan brat
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
wiesiek
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek