26 marca 2015
landrynki
usta spadają na usta
gdy przedświt czule się czołga
płynie uścisk nocą w nieskończoność
miłość wpełzła do chaty
ciało z ciałem się łączy
splata się ramię z drugim ramieniem gorącym
tapczan zgiął się już cały
jak pole po orce chyżych kolan
i zanim zastuka w okno świt białością
oczy się w oczach utopią
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta