19 lutego 2015
gdy znika pociąg do seksu kończy się miłość
Kiedyś obudziła się z mokrą głową
i uczuciem starzenia się on siedział
obok gruby spocony podstarzały kutas
zbyt leniwy by uprawiać seks gdy marzną stopy
podniecające słowa wyczytane z powiek
z rozmachem smaku
zup kotletów nagich nóg
tabletek i piersi wyjętych poza nawias
dał pokój w mtrzy z nadbagażem
ruchliwy pęd szalonej namiętności minął
nawet wycieczki ze starą szkapą nie dają
satysfakcji
Kiedś obudziła się a orgazmów nie było
od stóp po czubek głowy serce wyparło miłość
do stawonoga ugotowany jeszcze ma szansę
pieprzyć się jak dzika fretka w rui a on
wymiękł z pilotem w ręku zamiast
z językiem w jej cipce
szybkim ruchem zrzuciła fartuch
umarła miłość i ty nie musisz jeść
atrakcyjność ciała
uwodzi
już nie ty
inny zje mnie pokuszony
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt