Nesca, 9 czerwca 2011
Poranek na kacu choć nie piję, gdy pracuję
i przysięgam, że poszłam spać trzeźwa
I ten cholerny ból głowy. W słuchawkach Eldo mówi mi,
że mam założyć jego spodnie na godzinę.
Ja przecież właśnie noszę spodnie
i najmniej raz dziennie jakiś idiota odchodzi,
bo małolata mu nie będzie wydawać poleceń. O nie!
Szef się tylko zaśmieje, bo ego zostawił przed drzwiami.
On też ma dość. Dobrodusznie tłumaczę tym kretynom,
że wykonywanie poleceń mają w umowach.
Bardziej niż pracja po godzinach i klimatyzacja
dusi mnie tylko nadmiar testosteronu.
Załóż moje spodnie[...] zobaczysz jak żyję
Załóż moje, co?
Gdybym chociaż była feministką...
Moja macica - moja sprawa i nie trzaskaj drzwiami wychodząc.
Szef mówi, że prowadzimy bizness, a nie burdel
i to się ma nijak do płci. Jego posłuchają.
Jeszcze tylko parę podpisów i idziemy.
Założ moje spodnie... W domu także ja je włożę.
Nesca, 8 czerwca 2011
Pojedźmy gdzieś latem, potem przezimuję z tobą
Wiosną będziesz już inną kobietą.
Tylko nie zapominaj jeszcze.
Nie zapominam, ale egoizm niczego nie ułatwia.
Trudno mi z tobą. Chyba wolałabym z kobietą.
tylko co powiedzą. Matka cię nawet lubi. Nic dziwnego.
Ta suka sama chętnie wskoczyła by ci do łożka
I dokąd mielibyśmy jechać? Nigdzie nie jest
na tyle daleko, żebyś mógł bez obawy
trzymać mnie za rękę. Jesteś bezczelna.
Chyba lubię kiedy to mówisz trochę ostrzej.
Trudno mi z tobą, ale dobrze
właśnie jakoś tak dobrze. Niestety.
I nie będzie żadnego zimowego pomieszkiwania.
Zimą lubię być z sobą, i tylko dla siebie.
Możliwe, że znajdziesz coś do tego czasu.
Mam nadzieję, że ja także. Może wtedy
naprawdę będę już nie taka. Nie sama.
Nesca, 1 czerwca 2011
Obiecałam dać ci znać, kiedy
zacznę mieć to w dupie.
Chociaż wiesz jaka bywam zajęta.
Każdy z was chce innych zabawek,
takie jak ja bawią się po swojemu.
"Wychodząc ze mną tak się nie stroisz."
Być może nie. Ale on zadzwonił
i ma czas. Sam powatrzasz, że
nie możesz mi tego dać mimo wszystko.
Masz takie uparte oczy, gdy łżesz.
"Ta sukienka zdecydowanie za krótka."
Przecież wiem jakie lubisz. Pojdę już. Jutro
rano okłamiesz mnie po raz ostatni.
Nesca, 28 maja 2011
"Na spędzenie ze sobą „całego życia”
mają tak naprawdę szansę ci,
którzy spotykają się odpowiednio późno."
M. Domagalik ''188 dni i nocy''
'Wiesz kochanie, czasem trudno mnie kochać.'
Nie wiem. Wierzę w seks, tęsknotę i pokaleczone dłonie.
Nigdy w miłość. Chyba że do samej siebie.
Ale przecież to ty zapytałeś.
Nie będzie mnie przez kilka lat.
Chciałam, żebyś wiedział. Wolałabym niczego
nie obiecywać. Wiesz dobrze, że nie zadzwonię.
Zostawiam ci wiersze i bieliznę. Lubię tak odchodzić,
myśląc że może za którymś razem
będziesz miał powód by mnie zatrzymać.
Nesca, 27 maja 2011
Świadomość, że mogę wszystko
tylko nie zawsze chcę.
Kilka adresów, zdjęć
oraz archiwum na gadu-gadu.
Parę sukienek, trochę butów
i łańcuszek z cytatem o marzeniach.
Nas. Trzy lata życia w jednej,
do połowy pełnej walizce. Bo
mieliśmy mieć świat u stóp
jeszcze przed latem.
* z myślą o moich kolegach z roku:)
Nesca, 31 marca 2011
Opowiadam historie i nie zasłaniam się sztuką,
choć wiem, że obawiasz się takich sztuk jak ja.
Perwersja ma wiele imion oraz sióstr.
Coco Chanel mówiła 'nakładaj perfumy
w miejscach, gdzie chcesz być całowana.'
Ja mam tam tatuaże. Dokłądnie tak jak lubisz.
Nie podoba ci się, gdy jestem pruderyjna.
To dobrze, bo z reguły nie bywam. Wolę
prosty przekaz, bo oszczędza czas nam obojgu.
Nie wierzę w bajki, jednak bardzo
lubię, gdy je opowiadasz. Masz wtedy
taki szortki i hipnotyczny głos.
Przez chwilę jestem gotowa pomyśleć,
że do mnie należysz. Wiesz dobrze.
W łóżku możesz mi obiecać wszystko,
słucham dużo uważniej i szybciej zapominam.
Nesca, 26 marca 2011
"Kobiety perfumują papier listowy, aby posłać kochankowi coś ze swej nagości."
Aleksander Zelwerowicz.
-Barcelona wiosną jest piękna.
Tak chciałbym abyś tu była.-
Piszesz z kolejnego portu
jakby nic się nie zmienilo.
Może masz rację. Byłeś już dokoła świata
dwa razy odkąd cię widziałam ostatnio.
Tęsknisz, bo na morzu tak trzeba.
-Ciągle pamiętam twoje sukienki.-
Dzwonisz, gdy doskwiera ci melancholia.
Choć wiesz, że nigdy nie pomogę ci zakotwiczyć.
Z zasady. Renegatem dużo trudniej
być we dwoje. A ja też wciąż gnam przed siebie
Chcesz myśleć, że moje łóżko nadal jest puste.
Spytasz o niego. Skłamię, że to oficjalne.
Cisza uzupełnia puste miejsca w twoich listach,
kiedy on nie mówi -Skarbie wygładasz wspaniale.-
Obojemy chcemy uwierzyć w to co napisane.
Nesca, 21 sierpnia 2010
dziewczynki takie jak ja
nie potrzebują lalek do zabawy
bawią się chłopcami
szelmowsko balansują na krawędzi iluzji i półprawdy
mądre dziewczynki nie płaczą w poduszkę
zbędny trud
czasem tylko z nie lada kunsztem
płaczą na zawołanie
duże dziewczynki nie bywają grzeczne
zwyczajnie nie czują potrzeby
przekonałbyś się
gdybyś choć raz spędził ze mną noc
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek