5 grudnia 2021
teraz
zima przystanęła w ogrodzie
rozścieliła na trawie
płaszcz przyprószony bielą
wśród srebrzeń i lśnień
jedynie stary jarząb
wciąż płonie kolorem
cisza kołysze do snu
róże pod słomianymi
chochołami
teraz muszę odejść
póki jeszcze oddech
nie skamieniał na mrozie
chcę tylko powiedzieć
że wciąż chowam ręce do kieszeni
by nikt nie zobaczył jak drżą
z tęsknoty za tobą
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch