23 stycznia 2020
jestem (zimowo)
w igiełkach szronu
osiadłych na wąsach
pręgowanych kotów
jestem we fraktalach
malowanch na szybach
mroźnymi nocami
w skrzydłach wiatru
gwiżdżącego w kominie
zimowe ballady
jestem na wyciągnięcie ręki
w zadumie przyprószonych
śniegiem lasów
w sennym nurcie rzeki
skutej srebrnym lodem
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch