23 października 2020
za bramą 2
tutaj królują rdzawe liście
wyścielają dębowe aleje
i lgną do stóp niczym wierny pies
czasem pada deszcz
czasem mleczno gorzka mgła
osiada na źdźbłach trawy
płomyki tańczą na wietrze
ledwo rozpraszając cienie
zaległe wśród granitów
krzątam się gorliwie
oskubuję zwiędłe płatki
wymiatam z desek drobiny piasku
byle tylko nikt nie zobaczył
jak mi z tęsknoty
drżą ręce
3 października 2025
Belamonte/Senograsta
3 października 2025
wiesiek
3 października 2025
Jaga
3 października 2025
ajw
3 października 2025
ajw
3 października 2025
smokjerzy
3 października 2025
sam53
3 października 2025
sam53
2 października 2025
ais
2 października 2025
wiesiek