6 sierpnia 2020
**** (z tamtych chwil)
z tamtych chwil pamiętam
promienie księżyca błądzące
po dębowych klepkach sypialni
w glinianym dzbanie maki
czerwieniały niczym krew
na spękanych ustach
mężczyzna stał przed domem
milczał jakby nie potrafił
odsłonić nawet odrobiny duszy
przykryłam oczy rąbkiem sukienki
wyciszając tęsknotę za smakiem
niepoznanych pocałunków
*pierwszy wers inspirowany fragmentem wiersza
"kowal nie swego losu" (jagna84)
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin