27 may 2019
prolog
coś wciąż śpi
korytarze tych ścian
jeszcze się nie uprawdopodobniły
nim wymyślę boga
i rozprzestrzenię się w sobie
niech sen będzie czysty
bez nazw
kropla potu wyciśnięta z imienia
to zaczyn śmierci
niemożliwego
smokjerzy | |
PROFILE About me Friends (18) Poetry (378) Prose (17) Photography (127) Postcards (3) Diary (84) |
27 may 2019
coś wciąż śpi
korytarze tych ścian
jeszcze się nie uprawdopodobniły
nim wymyślę boga
i rozprzestrzenię się w sobie
niech sen będzie czysty
bez nazw
kropla potu wyciśnięta z imienia
to zaczyn śmierci
niemożliwego
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma