bosonoga - Gabriela Bartnicka | |
PROFILE About me Friends (88) Collections Forums (3) Poetry (165) Prose (9) Video poems (6) Postcards (2) Diary (6) Handmade (1) |
bosonoga - Gabriela Bartnicka, 22 july 2011
oni to mają fajnie -
chociaż spodnie pod brzuchobalonem
i pożyczka z trzech tłustych włosów -
to przecież i tak dokoła czają się amatorki
każdego męskiego ramienia
one to mają przekichane -
od pierwszej zmarchy i niewinnego wałeczka
walka z góry skazana na przegraną
kolejny krem z kolagenem a po nim wyłącznie -
alergia na reklamy
bosonoga - Gabriela Bartnicka, 22 july 2011
Wstałam o świcie, bo może teraz
nawiedzi zwoje z nagłym hałasem.
Myślę i myślę, lecz ta cholera
w lipcu wybrała się znów na wczasy
Masuję skronie, wytrzeszczam oczy
i piję kawę trzynastą z rzędu.
Może mi wreszcie cokolwiek wskoczy,
lecz w mojej głowie taniec stu pierdół.
Gdyby tak koniak umysł rozruszał,
migiem pozwolił ruszyć z kopyta.
Ale po piątym skacze mi dusza
i słyszę z góry – wena zużyta!
bosonoga - Gabriela Bartnicka, 7 june 2011
czas ostatnimi czasy
filcuje mi się bez opamiętania
zupełnie jak mój ulubiony stary sweter
i staje się podobnie jak on
wyblakły od zdarzeń
które momentami nabierają kolorów
i brylują na dawnych salonach
niestety w obydwu przypadkach
filcowanie jest nieodwracalne
bosonoga - Gabriela Bartnicka, 25 may 2011
to nie były czasy dla odważnych kobiet
- nie myślała o tym kiedy ostatni raz spojrzała
na śpiącego synka
wszak to najtrudniejszy wybór
gdy pojawia się ktoś kto przypomina
że nie jest się wyłącznie czcigodną damą
ale przede wszystkim piękną kobietą
niestety
stary mąż klepiący modlitwy i ustawy okazał się
tak samo skostniały jak stado wypłowiałych matron
szepczących po kątach
- uczciwe kobiety zachowują przecież pozory
to nic
że wokół niej jakby rozlało się
morowe powietrze i że dla wszystkich
była powietrzem –
nauczyła się być tylko dla niego
aż
do tego poranka
kiedy dostrzegła spojrzenie
- chłodniejsze niż kiedykolwiek
bosonoga - Gabriela Bartnicka, 24 may 2011
starzy
ludzie odchodzą z szelestem i pokorą
zeschniętych liści
one
lewitując niczym białe duszki
wśród zimnych kroplówek
mocno tulą się do misiów
jeśli
zdążą dotknąć prawdziwej księżniczki
albo przeżyją trzy chwile na kucyku
odlatują szczęśliwe
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
23 november 2024
0012.
23 november 2024
2311wiesiek
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek