26 may 2015

matce


choćby była najdalej
to zawsze blisko czuwa
przepędza rwące fale
kokonem wiatr osnuwa

głaszcze tkliwym muślinem
gdy życie ostro smaga
we śnie wzywa Horpynę
by dobry los wybłagać

Jej słowo jest balsamem
na blizny wciąż bolące
Jej uśmiech w mroczny ranek
wyciąga zza chmur słońce


number of comments: 19 | rating: 18 |  more 

zuzanna809,  

...właśnie wróciłam od Mamy... mimo zmartwień - uchachana...pięknie o mamie, Boseńko.... Pozdrawiam ciepło.:)

report |

bosonoga,  

mojej Mamy już dawno nie ma, wiersz wyciągnięty z archiwum, ale nadal aktualny, bo Ona zawsze będzie blisko :) dziękuję pięknie i pozdrawiam :)

report |

zuzanna809,  

... tak...Mamy zawsze czuwają, są z nami - choćby nawet na chwilę odeszły...*

report |

Wieśniak M,  

o matce zawsze ciepło/a jakaż w tym przyczyna?/że obok czysto fizycznej/ duchowa pępowina:)))

report |

doremi,  

Bosanóżko, wiersze o Matce wzruszają i na samą myśl, serce bije mocniej :)

report |

Damian Paradoks,  

czas refleksji, czas zapytań i obrazy w mozaikę się składają. Czule napisałaś Bose Nóżki :)

report |

Jerzy Woliński,  

ze wzruszeniem :)

report |

bosonoga,  

Wieśniaczku, Fasolko, Damianku, Jerzyku – dziękuję za odwiedzinki i miłego dzionka życzę!

report |

jonasz,  

fakt że jest już fest a reszta to dywagacje różnomatacje

report |

Teresa Tomys,  

tak brak nam mam...

report |

bosonoga,  

jonasz, Teresa - dziękuję za poczytanko i pozdrowionka przesyłam :)

report |

jonasz,  

nie pomiń nikogutko 'bosonóżko pospolita'

report |

Ewa,  

Mamie z miłością każdej chwili życia :)

report |

bosonoga,  

jonaszu - staram się nie pomijać :) Kamyczko, Ewo - dziękuję za odwiedzinki :)

report |

mua,  

;)) Mam nadzieję, że chodzi o MIckiewiczowską wizję Horpyny, a nie niejakiego Hoffmana z filmu Potop, przedstawiającego zdewaluowaną ( według mua ) oną jako lesbę

report |

bosonoga,  

Chyba to nie Hoffman a Sienkiewicz stworzył tę postać. „Lesbę”? Nie sądzę, ale wstydź się mua! Kochający inaczej, to też ludzie :(

report |

Teresa Tomys,  

Tak, Bosa - dziękuję, że podpięłaś :)

report |



other poems: Non-sens, Villanella z Muzą, bliżej ciągle dalej, rewanż, Czarna dziura, Wiadomości, czyli koń by się uśmiał albo zapłakał, Endorfiny Haliny, Na Sarmatę czy na Kim Una?, w koło Macieju, Przystań, nirodha 2, Niezborność, horror z czarną kiecą w tle, Villanella z echem, Rankor, Villanella z przymrużeniem oka, Villanella rzewna, Pielgrzymi, Pestki, A kysz!, I komarzyce jak wampirzyce, oćma, bez znieczulenia, Dobrodziej, Poranek, Limeryk z ostatniej chwili, Villanella na cztery łapy, Wodzirej, Durna Maryla, nirodha, O(d)puszczenie, A gazda nazywał się Bujok, Niejedna, Przyśpiewki na niedzielę, Villanella Mammina, kiedyś, Ząbkowanie, zakłócenia, krótki fim z tonami słońca, schyłek, A w Skolimowie jesień coraz krótsza, Remake, Genom dwubiegunowy, znowu w lesie (bajka na dobranoc), Bez słów, GAD, Kapłan, zostań, limeryk ułomny(ej), Och, Ziuty!, nie dziękuj na zapas domniemanym bogom, Za - duszki, haiku wyb(i)orcze, haiku empatyczne, Vilanella z laską, Gniazdo, Cudnie (bez czasowników), jest cudnie!, Fatamrugana, a bóg pruje ściegi, bajorko, zaćmienie, na spodzie przedwakacyjnych snów, niedopatrzenie, matce, a stopy miała jak Kopciuszek, nie dorasta mu do pięt, Barejanella, Vilanella z jajem, grunt to tupet!, harcerzyk, słodki ptak młodości *, Błękitnella, nenufary nad Soliną, czyżby do nieba?, spokój znajdziesz w ciszy (2), "masz takie oczy zielone", spokój znajdziesz w ciszy, skomlenie, figlarny anioł, żona Cichego, gdy sznur za słaby, bestia, zaprosiłeś mnie do przyjaciół, Jasna Polana powoli zmierzcha, granatowo-białe wypustki, naszyjnik, A co - nie mogę? (drabble 4), uwierzyłam, rozbrat, Dziadunio, Bez gorsetu, każdego roku na ulicy Wielkanocnej, ersatz, Podkolorowanie, Przedostatnia stara panna, Miał na imię Czaruś, odrobina miodu wśród brei z manny, A niech (ktoś) to licho porwie!, Skandowanie po ka - to - li -cku, Echo, nie pamiętam, czy wtedy padał deszcz, niezbadane są wyroki, Modlidło, nie żałuje niczego, portret naszkicowany, rosyjskie miewam sny, de gustibus non est disputandum, to se ne vrati, kolekcja, Małe jest piękne!, dwanaście godzin z życia marchwiowej, utrwalona na fotografiach, rytuał, gotowe na wszystko czyli rzecz o babskiej przyjaźni, minus dwadzieścia, maligna, wstręty, "Niech żyje bal", tylko " młodość uśmiecha się bez powodu", "najpiękniejsze jest to, co jeszcze nieskończone", z pierwszych szelestów stronic, Ostatni będą pierwszymi, femme fatale, o tym, co mówiła babcia, marzenia malarki, rozmyślania zgryźliwej, Tylko on!, przejście, hieny, modliszki, czarne wdowy*, ***, konkubina, kreacje, cyrk, Wynurzenia nad grobowcem, Schody do Niego, Pokażę wam figę z makiem, swąd przypalonej padliny, Dziwak, Radosnego Alleluja!, myśli jak koty - najczarniejsze w nocy, Kaziu - zakochaj się!, babski comber, skazani na ciszę, całe życie kobiety, Po omacku, Ukarany, Babuniu, Aż trudno uwierzyć, Przykurzony anioł,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1