17 april 2012
Dziwak
poeta patrzy inaczej
a w jego strofach nawet przydrożny głaz
zatańczy ubrany w zielone aksamity
poeta czuje inaczej
i sam sobie się dziwiąc wysłuchuje
smuteczków babiny spod szóstki
poetę raz po raz poraża
ciche przyzwolenie stwórcy
na rzężenie umiłowanych owieczek
poeta nasącza słowa goryczą
a po nocach pije do lustra bo już wie -
przyzwyczajenie się do rozpaczy
jest gorsze niż sama rozpacz*
* Albert Camus
Ryśkowi
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek