15 may 2018
Dobrodziej
dziękuj mu bez końca
za wkłucia komara
oczy w okularach
alergię na słońce
za wredną człeczynę
co czerpie uciechę
gdy z gębą w uśmiechach
podstawia ci świnię
podziękuj za raki
oraz boreliozy
moc dopustów bożych
przyjmij jak podarki
za traumy z pożegnań
przyjaciół wciąż bliskich
choć żal wnętrze ściska
też dziękować trzeba
za ruchome piaski
i żniwo tsunami
za brane garściami
dobro z pańskiej łaski
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma