31 may 2012

Wynurzenia nad grobowcem

nie chcę leżeć razem z nimi
oznajmiła niespodzianie
całkiem jeszcze atrakcyjna
i mocno osadzona w życiu kobietka
 
brat ojca zdzisiek dużo palił
a jego żona nadawała ciurkiem
grali w brydża głośni przy tym
jak przekupki na targu
 
za to januszowi odkąd pamiętam stopy
starym serem cuchnęły


Joasi


number of comments: 34 | rating: 25 |  more 

...,  

o tym też trzeba pomyśleć wcześniej zanim wcisną gdzieś jak leci ;)

report |

bosonoga,  

Tak, bo mogłoby nam się przydarzyć... właśnie pod tymi stopami :-) Dziękuję nobody i pozdrawiam :-)

report |

...,  

i również pozdrawiam :)

report |

deRuda,  

ale ekstra :) bardzo mi się podoba

report |

bosonoga,  

dorotkoruda - bardzo dziękuję :-) i pozdrowionka przesyłam!

report |

Wieśniak M,  

:))))jakbym słyszał moją śp babcię:)))))

report |

bosonoga,  

Tak Wieśniaczku, najczęściej babciom takie rozterki się zdarzają :-) Ale ta, o której piszę w kwiecie wieku :-) Dzięki serdeczne!

report |

zuzanna809,  

uśmiałam się, ale naszła mnie refleksja, gdzie ja się położę?...

report |

bosonoga,  

zuzanko - dzięki za uśmiech, o to tutaj chodziło :-) Pozdrawiam :-)

report |

hossa,  

stary ser pachnie? ;) znam przypadki budowania sobie na zapas grobowców, dziwne prawda? hej

report |

bosonoga,  

Mogę zmienić na cuchnęły, ale w sumie może pachnieć cudnie lub ohydnie :-) Pomyślę... Też znam takie przypadki, ja wolałabym wyjechać na Santorini :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

report |

hossa,  

w sumie racja, może przecież pachnieć różnie :) chociaż mnie słowo pachnieć od razu miło się kojarzy, a słowo na przykład śmierdzieć od razu okropnie, natomiast słowa cuchnąć, co ciekawe w ogóle nie używam, ciekawe dlaczego? muszę się zastanowić, pozdrawiam również:)) Santorini -bardzo dobry pomysł:)

report |

bosonoga,  

Zmieniłam na cuchnęły :-) :-) Dzięki za powrót!

report |

Wieśniak M,  

to może "zalatywały"?:))))

report |

hossa,  

o zmieniłaś:)

report |

bosonoga,  

Dzięki za uśmiech Jerzyku!

report |

Magdala,  

kapitalny. gratuluję. to sztuka pisać tak jasno, czysto i wprost. podziwiam, Gabrysiu. poruszyłaś struny, wyją.

report |

bosonoga,  

Piotrze - owszem :-) Magdalko - może zbyt wprost, ale tekścik miał za zadanie rozbawić... Dziękuję i pozdrawiam miłych czytelników :-)

report |

Magdala,  

mnie nie rozbawił, raczej poruszył, ale to odbiór indywidualny. jest dobrze! buziak!

report |

bosonoga,  

Poruszył? Ano i tak bywa :-)

report |

lena,  

niby lekko i zabawnie...a przecież daje do myślenia...

report |

Ania Ostrowska,  

w dwóch miejscach przystanęłam: 1) "grali w brydża głośni przy tym/ jak przekupki na targu"- nie jestem pewna, ale może zrezygnować z "przy tym"? 2) "za to januszowi odkąd pamiętam stopy/ starym serem cuchnęły" - choć wiadomo, że chodzi o stopy, wydaje się mi że lepiej, bardziej naturalne byłoby "nogi". Całość czyta się super :) Pozdrawiam

report |

bosonoga,  

Stopy raczej zostawię, bo kto byłby w stanie zdzierżyć taki zapach całych nóg :-) Nad "przy tym" się zastanowię... Dziękuję serdecznie Aniu, doceniam Twoje "bystre oko". Miłej nocki życzę!

report |

Ania Ostrowska,  

i wzajemnie :) dziękuję

report |

bosonoga,  

Renatko, Jarku - dziękuję za ciche punciki :-)

report |

gabrysia cabaj,  

wczoraj już mnie zatrzymał, ale tam był zapach i wyobraziłam sobie te stopy cuchnące zapachem starego sera:))

report |

Melancthe,  

też bym tego nie chciała ;)

report |

bosonoga,  

Gabrielo - rozumiem :-) Dziękuję za komentarz i uśmiech :-) Melancthe - dawno Cię nie widziałam, tym bardziej jest mi miło :-) Wieśniaczku - "zalatywały" - całkiem dobry pomysł - dzięki!

report |

Joha,  

Zostawiam uśmiech;-)

report |

bosonoga,  

Joha - dziękuję za uśmiech i uśmiecham się do Ciebie ;-)

report |

Bogna Kurpiel,  

Hi, Hi no to mnie rozśmieszyłaś tym wierszem, już dawno tak się nie śmiałam. O sprawach tak przytłaczających tak lekko i z przymrużonym okiem - super Ci się udało!!!! Buziaki Boseńko:)))

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

ja się uśmiecham - nie jednemu serkiem pachną....

report |

bosonoga,  

Dziękuję dziewuszki i puszczam oczko :-) Miłego wieczoru!

report |

JaGa,  

Lepiej w mosiężnej urnie na kominku znaleźć rodzinne miejsce spoczynku.

report |



other poems: Non-sens, Villanella z Muzą, bliżej ciągle dalej, rewanż, Czarna dziura, Wiadomości, czyli koń by się uśmiał albo zapłakał, Endorfiny Haliny, Na Sarmatę czy na Kim Una?, w koło Macieju, Przystań, nirodha 2, Niezborność, horror z czarną kiecą w tle, Villanella z echem, Rankor, Villanella z przymrużeniem oka, Villanella rzewna, Pielgrzymi, Pestki, A kysz!, I komarzyce jak wampirzyce, oćma, bez znieczulenia, Dobrodziej, Poranek, Limeryk z ostatniej chwili, Villanella na cztery łapy, Wodzirej, Durna Maryla, nirodha, O(d)puszczenie, A gazda nazywał się Bujok, Niejedna, Przyśpiewki na niedzielę, Villanella Mammina, kiedyś, Ząbkowanie, zakłócenia, krótki fim z tonami słońca, schyłek, A w Skolimowie jesień coraz krótsza, Remake, Genom dwubiegunowy, znowu w lesie (bajka na dobranoc), Bez słów, GAD, Kapłan, zostań, limeryk ułomny(ej), Och, Ziuty!, nie dziękuj na zapas domniemanym bogom, Za - duszki, haiku wyb(i)orcze, haiku empatyczne, Vilanella z laską, Gniazdo, Cudnie (bez czasowników), jest cudnie!, Fatamrugana, a bóg pruje ściegi, bajorko, zaćmienie, na spodzie przedwakacyjnych snów, niedopatrzenie, matce, a stopy miała jak Kopciuszek, nie dorasta mu do pięt, Barejanella, Vilanella z jajem, grunt to tupet!, harcerzyk, słodki ptak młodości *, Błękitnella, nenufary nad Soliną, czyżby do nieba?, spokój znajdziesz w ciszy (2), "masz takie oczy zielone", spokój znajdziesz w ciszy, skomlenie, figlarny anioł, żona Cichego, gdy sznur za słaby, bestia, zaprosiłeś mnie do przyjaciół, Jasna Polana powoli zmierzcha, granatowo-białe wypustki, naszyjnik, A co - nie mogę? (drabble 4), uwierzyłam, rozbrat, Dziadunio, Bez gorsetu, każdego roku na ulicy Wielkanocnej, ersatz, Podkolorowanie, Przedostatnia stara panna, Miał na imię Czaruś, odrobina miodu wśród brei z manny, A niech (ktoś) to licho porwie!, Skandowanie po ka - to - li -cku, Echo, nie pamiętam, czy wtedy padał deszcz, niezbadane są wyroki, Modlidło, nie żałuje niczego, portret naszkicowany, rosyjskie miewam sny, de gustibus non est disputandum, to se ne vrati, kolekcja, Małe jest piękne!, dwanaście godzin z życia marchwiowej, utrwalona na fotografiach, rytuał, gotowe na wszystko czyli rzecz o babskiej przyjaźni, minus dwadzieścia, maligna, wstręty, "Niech żyje bal", tylko " młodość uśmiecha się bez powodu", "najpiękniejsze jest to, co jeszcze nieskończone", z pierwszych szelestów stronic, Ostatni będą pierwszymi, femme fatale, o tym, co mówiła babcia, marzenia malarki, rozmyślania zgryźliwej, Tylko on!, przejście, hieny, modliszki, czarne wdowy*, ***, konkubina, kreacje, cyrk, Wynurzenia nad grobowcem, Schody do Niego, Pokażę wam figę z makiem, swąd przypalonej padliny, Dziwak, Radosnego Alleluja!, myśli jak koty - najczarniejsze w nocy, Kaziu - zakochaj się!, babski comber, skazani na ciszę, całe życie kobiety, Po omacku, Ukarany, Babuniu, Aż trudno uwierzyć, Przykurzony anioł,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1