2 november 2015
Za - duszki
z szeleszczących liści i mglistych połaci
wysnuwają się niczym sen
wciąż najbliższe choć już odległe postaci
wolne od ludzkich trosk i łez
mieszają myśli łącząc nadzieję z lękiem
może umarli krążą gdzieś
wzywani dziś dzwonów przejmującym dźwiękiem
przemykają za cieniem cień
dotkliwą tęsknotą z dali przywołane
gdy zniknie w zmierzchu odblask świec
odchodzą w beznamiętność wieczną
- przed nami
8 may 2025
wiesiek
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
5 may 2025
wiesiek
4 may 2025
wiesiek
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka