2 november 2015
Za - duszki
z szeleszczących liści i mglistych połaci
wysnuwają się niczym sen
wciąż najbliższe choć już odległe postaci
wolne od ludzkich trosk i łez
mieszają myśli łącząc nadzieję z lękiem
może umarli krążą gdzieś
wzywani dziś dzwonów przejmującym dźwiękiem
przemykają za cieniem cień
dotkliwą tęsknotą z dali przywołane
gdy zniknie w zmierzchu odblask świec
odchodzą w beznamiętność wieczną
- przed nami
31 october 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga