26 june 2014

on

gdy cisza mieszka w jej ustach
częstuje go światłem wschodu
nie będzie musiał dziękować
zrobi to dla przyjemności
własnej



przecież jest dla niej czuły
rozwieszając szare
płótna zdrady
umiejętnie wyprane
ze wstydu i wiecznie
poirytowanych pragnień



kiedy pada deszcz
prosi boga o schody do raju
uparcie myśląc
o jej oczach które spływają
po wszystkich ulicach
uśpionego miasta




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1