9 august 2010
***
nie dla niej
usprawiedliwieniem były
zgrzyty podświadomych
żądzy
zaciśnięte pięści
do białej krwi
miała tylko walizkę
zresztą podarowaną przez
niego
i niepokój usnuty
z pokornie gromadzonych
łez
noc pachniała już
świtem
pusty peron
obłęd tym razem
nie igrał z
ogniem
zobaczyła jego dłonie
pobiegła do
światła
w walizce
różowe motyle
krzyczały
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma