2 june 2014
***
przemoknięta twoimi słowami
rozmieniam na drobne
chwile pogrzebane przed laty
dlaczego wciąż kwitnie we mnie
zapach lipy
a szorstkość twoich dłoni
przypomina leniwe złudzenia
zapadnięte powieki snem spowite
gonią króliczka
mówisz wyraźnie że go oswoisz
by dotarła do mnie
prawda naszej nieskończoności
nie twoja lecz pożyczana
znowu zasypiam
z głową na kamieniach
z cykutą na ustach
częstuję cię świtem
kolejnego spełnienia
13 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek