12 april 2015
Voyager 3
gdzie tornister na tapczanie i głos chłopaków za oknem,
kanapki ze smalcem i solą, letni chłód sieni.
gdzie szutrowe nawierzchnie osadzane na ubraniach,
wyścig pokoju w piaskownicy, gorące kartofle.
gdzie stosy map rozkładanych wieczorami jak obietnice
podróży i przygód, zamorskie terytoria oczekujące zdobycia.
gdzie czekolada na Wielkanoc i pomarańcze pod choinką,
ciepłe mleko z glinianego garnuszka, piana na ustach.
gdzie basowy głos dojarek wołających na wieczorynkę,
wspólne seanse przed dzikim zachodem, Kamiński i Kurek.
gdzie Matka Boska na ścianach i krzyże nad drzwiami,
Chrystus, jego wszędobylskie oko.
gdzie ciepło i brak grawitacji dorosłego życia.
gdzie śpią pod pierzyną tajemnice świata.
gdzie nigdy nie dotrę, choć zataczam koło.
tam wysyłam swojego Voyagera.
niech leci, może odczyta go ktoś obcy
z przyszłych pokoleń.
Granowo - kwiecień 2014
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma