30 april 2016
wola/płoty
i tego właśnie nie chcę
być glinianą formą na kole garncarskim
którym ty poruszasz
to już wolę gdy przeciekam gdy rozlewam wodę
to już wolę strych
naturalne terytorium starych kotów
takim mnie przecież poznałaś
na jednej ze ścieżek gdy
łapkami udeptuję własne ślady
z lekko brudnym i krzywym sumieniem
więc proszę
nie ustawiaj mnie na półce z kryształami
to nie moje miejsce wiesz że wolę płoty
twoje okno
wolę prężyć grzbiet i prostować ogon
mruczeć
takie już są koty
Rogoźno - grudzień 2015
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek