6 july 2013
oda do tego co sielskie, anielskie, złotnickie
nad tunelami Zaborowskich niebo przybiera
kolor dojrzałych pomidorów, cała wieś jest czerwona
od cegieł. na zielonej ścieżce znikający punkt -
Jarek idzie po krowy. bracia Grubasy zwijają siatkę
z szarego podwórka. chłopcy ze sklepu zoologicznego
śpiewają o dziewczynach w zachodniej dzielnicy
lecz czarny kaseciak rzęzi, więc mało rozumiem.
za to śmiałe nogi naszych dziewcząt śmigają ochoczo
nad białymi wstęgami. kowboje gonią Indian,
a może, to policjanci złodziei? kurz dogoni już wszystkich.
Rysiek, ten bez palca, budzi się w szafie. pod bramą
czeka Skidaniuk ze stalowymi bańkami.
*
tutaj sprężyny zegarków są dużo wolniejsze,
kolory nie zasypiają nocą, zima, gdy przyjdzie,
to szczypie, a wierzby nad rowami posiadają imiona.
kiedy zawieje wiatr pokażą też duszę.
mali chłopcy biegają w skórach dorosłych
facetów, mężczyźni wykrzykują nazwiska
futbolistów sprzed lat, a kobiety śmieją się
jakby nigdy w życiu nie liczyły do pierwszego.
*
na bujawkach siedzą złotnickie anioły, piszą
kolejny scenariusz, planują scenografię i jedzą
zaborowskie pomidory.
Nisko - październik 2012
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.