30 june 2012
30 june 2012, saturday ( jaka pani godność )
śpieszę się
właściwie walczę z czasem
wiem, że przegrywam tę nierówną walkę
wyciągam z szafy sukienkę
spomiędzy torebek
próbuję wygrzebać portfel i swoją godność
chcę dopasować kolor do torebki
może jej resztki zasunęłam w torebce razem z portfelem
godność z portfelem - złe zestawienie
czas i portfel, to co innego
czas, to pieniądz
czasami mi go brakuje i wtedy czuję się jak mysz kościelna
muszę poczytać o zarządzaniu czasem
później, jak znajdę czas
może obok portfela
ale wtedy czytanie na ten temat nie będzie już miało sensu
teraz muszę się pospieszyć
jak tylko przekroczę próg, odzyskam wolność
ponadto, poczucie braterstwa z innymi ludźmi
i co ważniejsze, nikt nie będzie mnie pytał o moją godność
tu wszyscy mnie znają
nikt nie zada pytania: jaka pani godność?
no, chyba tylko policjant, gdy będę przebiegała przez ulicę w miejscu nieoznakowanym...
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz