Wieśniak M | |
PROFILE About me Friends (94) Poetry (801) Prose (73) Photography (24) Postcards (3) Diary (269) Handmade (24) |
Wieśniak M, 8 march 2018
tydzień miał dni osiem
ale po donosie
zostało tylko siedem
Bóg był naprawdę jeden?
a skądże!
ziemię osadziła na jądrze
stworzyła świat i życie
czy już się domyślacie?
tak… mówię o KOBICIE !!!
wespół zespół z Jahwe
lepiła liczną dziatwę
i podlewała kwiaty
z każdym (... więcej)
Wieśniak M, 20 december 2017
zwymiotował poeta dwa soneciki
pierwszy był o gównie w drugim wielbił siki
przelał na papier przebogate treści
by w dziełach zebranych zgrabnie je umieścić
całe to przesłanie dla polaków i polek
umieścił w poręcznej formie kilku rolek
gdzie kultura niska wreszcie się odkuła
(... więcej)
Wieśniak M, 18 december 2017
O jezuuu! ratunkuuuu! pomocyyy!
wrzask przeraźliwy rozlega się w nocy
ma się rodzić stwórca a tu takie rzeczy?
ślad jaj potłuczonych powierzonych pieczy
znaczy rejteradę w stronę Barbakanu
los swój zawierzając truchtowi oraz Panu
bieży pani Jadzia za nią gang kulsona
patronat nad (... więcej)
Wieśniak M, 13 december 2017
kaligula przy prezesie
znowu wypadł blado
zrobił konia - senatorem
Jarosław - całe stado
cesarz zebrał swej decyzji
zatrute owoce
prezesowi nic nie grozi
schował się pod Kocem
i choć koc to rodzaj męski
tu w formie kobietki
twierdzi że czterdzieści osiem
większe niż pół setki (... więcej)
Wieśniak M, 8 december 2017
skończyły się na Hożej nie ma na Koszykach
wybyły w Poznaniu Kielcach Łomży Rykach
ani jednej sztuki nie ma w Budapeszcie
jeśli natraficie wszystkie w ciemno bierzcie
nieważny już kolor materiał faktura
mogą być z plastiku papieru albo skóry
przypięcie - na szpilkę agrafkę (... więcej)
Wieśniak M, 7 november 2017
rzecz to rzetelna i udowodniona
że zanim Salomon ostatecznie skonał
wiedział że świątynia którą wznosił z trudem
nie na trwałe zwiąże los niepewny z ludem
i gdy trzykroć tysiąc latek światu zleci
trza będzie budować przybytek po raz trzeci
w całkiem nowym miejscu z innego budulca
(... więcej)
Wieśniak M, 3 october 2017
kobieta w deszczu idzie w stronę słońca
deszcz bębni w parasol droga nie ma końca
policja życzliwie obserwuje przemarsz
w prawo bez nadziei obraca się ziemia
ojciec syn i czujny jak zawsze duch święty
do łez rzewnych wędrówką pań przejęty
nadają w info własną wersję zdarzeń
(... więcej)
Wieśniak M, 7 august 2017
gdy wstaję i wiem już co wyssie z palca
po co się miałbym nad sensem głowić
choć piernik lubię nie tknę zakalca
pierwotny nawyk - pieprzyć Pawłowicz!
mam po łysinę armię tej zmiany
co kraj siekierą po szwach połowi
i solą sypie w jątrzące rany
uczciwie mówię- pieprzyć (... więcej)
Wieśniak M, 24 july 2017
nie był to marzec
lecz środek lata
miejsce decyzji
chyba Jurata
lecz może później
na Jasnej Górze
bo ten "nieczysty"
lubi podróże
myśl tą zdradziecką
podjął tajemnie
Reformy? podpisać?
dobra!-beze mnie
i ostrze zdrady wbija po jelec
zbladł był osunął się
złoty (... więcej)
Wieśniak M, 20 july 2017
pochlastane lwy pocięte lamparty
rzęzi stary orzeł -skoczyły się żarty!
niedźwiedź wpycha trzewia z powrotem do brzucha
z truchła krokodyla wsiąkła w piasek jucha
palmy w pień wycięte baobab był w układzie...
...małpa uśmiechnięta przewodzi paradzie
co w podniosłym szale (... więcej)
Wieśniak M, 23 june 2017
w dniu tak uroczystym i podniosłym znacznie
chwale jednego pana choć to brzmi dziwacznie
…że tylko jednego a nie więcej panów
wybaczcie to foux pas i formę peanu
bo jeden wybrany się ciśnie na usta
rację mi przyznacie nie wnikając w gusta
dziś dzień ojca wszakże i z tego powodu
(... więcej)
Wieśniak M, 31 may 2017
wyniósł raz Adrian ze sklepu
lakierki od Baty
zwalniając kasjerkę z obowiązku
przyjęcia zapłaty
a w odpowiedzi na gwałtowne
lamenty krzyki i wrzaski
zasłonił się prerogatywą
prawa aktu łaski
Wieśniak M, 13 april 2017
uchwycił majtek na parowcu ster
rozszedł się od zenzy aż po komin szmer
jęknęła stara łajba stanęła pod wiatr
kapitan się wypiął i przypiął do nart
bosman z groźną miną patrzy tępo w dal
rdza niepokojona pałaszuje stal
na pokład wychodza wciąż kolejne grupy
przepychając (... więcej)
Wieśniak M, 26 march 2017
w pewien narodowy wtorek
tuż po wstaniu z klęczek
zjawił się w ogrodzie
rzodkwi zdrowej pęczek
wybrał dzień słoneczny
z przelotnym opadem
zabezpieczył konewkę
tyczki grabie szpadel
zmówił dwie zdrowaśki
no a chwilę potem...
już miał się wysadzać
ale gdzie!?- pod (... więcej)
Wieśniak M, 2 september 2016
...będzie bardziej intymnie
szeptała do ucha i prosiła - wymień
dwóch trzech żołnierzy wyklętych
przepadłem ze szczętem
rzucam- rokossowski!
wyciąga wnioski
chowa dłoń do kieszeni
wzrok wznosi do nieba
upuszcza do ziemi
to jesteśmy w domu!
dalej tylko sieczka
co też ja z (... więcej)
Wieśniak M, 2 august 2016
"lew cieńko beczał i miał róg złamany...''
tak może przejść do historii
gdy ją napiszą barany
Wieśniak M, 26 june 2016
czy jest wielka brytania na sali?
posłowie się rozejrzeli no chyba że spali
zapadła przydługa krepująca cisza
zaglądano pod stoły w kąty do prodiża
przejrzano notatki protokóły wątki
próbowano wycisnąć jej co nieco z gąbki
sprawdzono toalety palarnie i patio
szukano w szatni (... więcej)
Wieśniak M, 1 march 2016
Dzisiaj pierwszy marca
Deszcz ze śniegiem w harcach
Ostudził zapędy na pracę w ogródku
Krokusika przykrył biały całun smutku
I zgięty pod naporem wącha zmarzłą ziemię
Za furtką groźnie porykuje plemię
Szykuje stosy szafoty i klatki
O grzechy z młodości zapytuję matki
Wygrzebuję (... więcej)
Wieśniak M, 13 october 2015
wolno wolno z namaszczeniem
delikatnie się obejrzał
za jakimś siedzeniem
spojrzał na publikę na klawisze zerka
potknął się zabierając spojrzenia
tkwiące w bileterkach
z uśmiechem niezdarnym przeprasza
-przepraszam
ktoś zemdlał na schodach – doktora szukają
dobra nasza
znów (... więcej)
Wieśniak M, 28 september 2015
weszła nieśmiało
nie
tylko ciało
się rumieniło
aż miło
na myśl co by było
co by być mogło
gdyby nie zaniemogła
zastygając w bezruchu
motyle w brzuchu
wróciły do kokonów
jak szczecin do macierzy
jak cyganie do romów
poprawnie
stała do mas nieco tyłkiem
zadnie
szyję (... więcej)
Wieśniak M, 25 september 2015
Wyrósł w polu wielki strach
Stał i stał
A nagle baaach!
Przyleciało stado wron
Strach by pewnie czmychnął stąd
Ale dokąd? Ale gdzie?
Licho nie śpi – ja tu tkwię
Rosnąc w oczach ponad miarę
Przeszedł koszmar za koszmarem
Przed obliczem co pobladło
Zło na pierś strachowi siadło
(... więcej)
Wieśniak M, 12 june 2015
kiedy tak sobie z życia wyciągam nauki
jestem niemal pewny
Opole wygra... no kto?
Paweł Kukiz!
dobywając ze zdartego gardła zwycięską nutę
wdepcze konkurencję w ziemię ciężkim butem
ukłoni się po wszystkim i zgarnie trofea
nawet gdy się okaże że go tam nie ma
Wieśniak M, 26 may 2015
zaszumiało w gajach brzezinach i lasach
w powietrzu niepokój przenoszą komary
dzięcioł o uwagę dziobem się doprasza
zwierzęta zlęknione zbijają się w pary
zatrwożone łanie szukają jelenia
wiewiórki ogony spuściły na kwintę
tyle jeszcze miały bobry do zrobienia
kto się (... więcej)
Wieśniak M, 12 march 2015
jedzie sobie w czołgu słodka propaganda
na brzegu rzeki czeka na nią wanda
i miodem serce łechąc o miłości nuci
śmiało propagando!- raczej się nie rzuci
choć mówi że to zrobi i kreśli granice
uwierzy gdy fakty obrócisz na nice
i powiesz "szczerze" bo w kłamstwa nie uwierzy
(... więcej)
Wieśniak M, 19 february 2015
cisza? przyciężka cisza
wprost
trudno uwierzyć
czterej pancerni trzepak trzej
muszkieterzy
kierat oczekiwań łysek z pokładu idy
dzień podzielony chwiejnie na wizję
i zwidy
jeszcze trochę dwie chwile na kolejne
jutro odwlekam
aż dobry los walnie na odlew kolejną szansą
(... więcej)
Wieśniak M, 13 february 2015
zgrzytnęła stal zaiskrzyło w trybach
ząb za ząb się sprzęgli klin zapiszczał chyba
ruszyły tłoki pompa spręża olej
maszyneria porusza rękami na stole
najdrobniejsza śróbka w tytanicznym trudzie
myśl zbiera nadludzką ... by pisać
o!cudzie!
splanowana głowica warta ponad stówę
(... więcej)
Wieśniak M, 9 february 2015
batory jest chory i nie wystartuje
staremu jagielle zdrowie coś szwankuje
chrobry nie może mieszko nie nadąża
andegawence w staraniach przeszkodziła
ciąża
wazom nie po drodze sobieski na odwyku
poniatowski się zarzeka że dość ma polityki
tymczasem dmuchając na zimne i licząc że (... więcej)
Wieśniak M, 13 january 2015
z niedawnych wydarzeń wyniosłem naukę
że satyrę sławią rozstrzelonym drukiem
Wieśniak M, 23 december 2014
bóg się rodzi deszcz deszcz pada
zamiast śniegu taka wada
dzieciąteczko śpi
dzieciąteczko śpi
kapie z dachu na podwórze
zwariowali tam na górze
już od paru dni
już od paru dni
brodzą w wodzie trzej królowie
parasole im tam w głowie
i kalosze dwa
i kalosze dwa
gwiazda zmokła (... więcej)
Wieśniak M, 16 december 2014
ostrzy apetyt przy kuchennym stole
na nowy wiersz
o czymś więcej niż życiu
mniej więcej
dla pierwszych czytelników
oryginał z autografem autora
w półświatku liryki
droga po dreszczyk
wiedzie przez skórę
Wieśniak M, 14 november 2014
na przydrożnych latarniach
wiszą kandydaci
wszystkim już za to samo
należny mandacik
Wieśniak M, 12 november 2014
w święto narodowe dla dodania powagi
część manifestantów niosło włoskie flagi
zarzucone na czerepy w trójbarwną przyłbicę
tak strojni junacy przemierzali ulice
wychwytując z hymnu całkiem trafne wnioski
że to z ziemi włoskiej przecież szli do polskiej
Wieśniak M, 6 october 2014
nowa kolekcja śmierci od kałasznikowa
nie krępująca ruchów oddzielona głowa
w ciepłych kolorach piasek pustyni
obsypana łuskami na nosowej hymni
ścięcie w taliach po linii najmniejszego oporu
powrót do tradycyjnej stylistyki czarnych worów
i cynowych opakowań na uroczyste przyjęcia
(... więcej)
Wieśniak M, 1 october 2014
Może się okazać żonatym mężczyzną
Lub mieć twarz przeciętą szpetną siwą blizną
Być krótkowidzem terrorystą strasznym liczykrupą
Może się oglądać obleśnie za każdą młodą dupą
Może capić mu z paszczy mieć pod pachą plamę
Mieć nerwowe tiki jedno krótsze ramie
(... więcej)
Wieśniak M, 25 september 2014
media ostatnio doniosły
że są w kraju jeszcze takie osły
co to w godzinach pracy placówki
nie nadwyrężają
że tak to ujmę-
główki
- na oczach zaskoczonej gawiedzi
choć ta nie bardzo wiadomo
po co tam siedzi i się przygląda
mając do wyboru np wielbłąda
albo hipopotama
na (... więcej)
Wieśniak M, 23 september 2014
w mojej bajce na dobranoc
brakuje morału
nie ma dramatycznej fabuły
fanfarów
wyrazistych postaci
po przeciwnych stronach
nie ma dobra zła
w typowych odsłonach
moja bajka jest tak drobnej budowy
że się w dłoni mieści
ukołysze utuli
delikatnie w treści
akcja toczy się w domu
(... więcej)
Wieśniak M, 21 september 2014
- a wiesz babciu że jedna pszczółka mnie wcale nie ugryzła?
- pszczoły żądlą tylko w obronie ula i miodu
- no właśnie! tak przyleciała do mojej buzi i dała mi miodku!
- oj! chyba trochę fantazjujesz wnuniu?
- myśli babcia?... no właśnie tak mi się zdawało, że to się nie może (... więcej)
Wieśniak M, 18 september 2014
sztuki baaaczność!
dzienniki!- wciągnąć metafory!
fotki bardziej na prawo!- i poprawić kolory!
poezja równaj do lewego czwórki w prawo twórz!
nieeee nooo!- wideowiersz w tył zwrot!
i biegiem do kwatery- ale to już!
proza rozejść się!
i proszę to tałatajstwo ustawić według (... więcej)
Wieśniak M, 17 september 2014
zorza poranna zlizuje lodowce
na imieninach zofii łamią się makowcem
aborygeni wstali i drapią się w głowy
big ben przy herbatce przerywa rozmowę
w świetle księżyca rośnie grzywa lwa
herr mąż odbiera małżonkę ze spa
bogini gangi wznosi się z popiołów
yellowstone chrapie resztami (... więcej)
Wieśniak M, 15 september 2014
pełzający byt dał dyla
i rankiem się przebrał w motyla
cieszył się chwilę tą chwilą
nim wezmą go i przyszpilą
by wtedy zabrać klamoty
i godnie wsiąść do gabloty
spłacając ostatnią ratę
za strój motyla z rabatem
Wieśniak M, 11 september 2014
kilka garści pod ziemią
idealne miejsce na widoczek
bo przecież wykopią odkryją
krzykną
- jakie to urocze!-
zdrowe jakie przemyślane ważne!
dziś padał za duży deszcz
na wiązankę
ale
zawsze to raźniej
Wieśniak M, 2 september 2014
jak tylko dotarły wieści
sąsiadka obajfonowała się z każdej strony
niebo gasi błękitem żar
Wieśniak M, 30 august 2014
pewien eks-poeta dajmy na to
pacewicz
miał dość - więc prozę jął dobywać
z trzewi
lecz cokolwiek wydawał niezależnie
którędy
w tomiki zamykano wyznaczając
trendy
i choć pacewicz bielił do kalki - z dnia na dzień
markotniał
gdyż funkcja klasyka okazała się być
(... więcej)
Wieśniak M, 26 august 2014
jest za cicho na oddychanie
może skrzypnie stół?
albo zadzwoni telefon w ostatniej chwili
zgrzyt w zamku sąsiada napełniłby mnie pokojem
jest za cicho na węszenie po lodówce
parowanie skarpet czy wyszukiwanie
cytatów
i jeśli klamka nie zapadnie
na te kilka słów
Wieśniak M, 22 august 2014
stawając za wiarę
chwalmy najwyższego
bijmy pokłony
w podzięce za wojnę
zapach krwi niewiernej
i coraz tańsze żony
Wieśniak M, 25 march 2014
proktolog
konsylium lekarzy
przynajmniej ktoś zauważył
nad tobą pochylił
może przyznał w duchu
że nie docenił
postępów
pomylił
Wieśniak M, 14 march 2014
zadudnią czołgi zgrzytnie smętnie prasa
rozniosą pociągi na bezkres dumną rasę tarasa
lecz kiedy spragnione zagony w bugu napoicie
pamiętajcie
na naszych zębach się nie obłowicie!
Wieśniak M, 23 february 2014
uwiędła strzała kupidyna
cóż jesień
dafne do drzew niepodobna
wciąż w lesie
sztuka na sztukę mchom na oklaski
porostom do zachwytu
nie sięgnie korony pustym gestem
stałą niezmienną z granitu
Wieśniak M, 20 february 2014
socjalizm był najgorszą z możliwych kart naszych dziejów
szkoda że nie udalo się zbudować na jego gruzach nic
równie dobrego
Wieśniak M, 12 february 2014
...a czemu to dnia św modesta
nie wyróżniono w rejestrach
nie przypisano należnej celebracji
z dniem wolnym dla peregrynacji
do sklepów
radosnej okazji zdobienia czerepów
nakładania tuszu odciążania portfeli
"modestynki"
i każdy by się ceregielił
czemu nie?
a tak co (... więcej)
Wieśniak M, 11 february 2014
wyprężył grzbiet beknął wysunął pazurki
siadł przed monitorem otworzył ogórki
wydając z siebie tchnienie wszelakim otworem
uderzył w klawisze i nutę chocholą
zaraz i słowa zaczął wiązać w snopki
rozrzucając niedbale niczym mysie bobki
to do łóżka do jadła to do cukiernicy
(... więcej)
Wieśniak M, 10 february 2014
czasem, by komuś pomóc, wystarczy przestać go kopać
Wieśniak M, 17 january 2014
cień trawiła światłość od niemal godziny
muchy przyleciały odleciały znów są
kolega z woja ma dziś imieniny
pod pekaesową wiatą parę myśli stąd
pamiętasz? pamiętam! jak to było zaraz
i ten no jak mu tam zresztą szkoda słów
ech bracie! mordo! sypie nam się wiara!
(... więcej)
Wieśniak M, 14 january 2014
zdziwiłby się zbawiciel
że jest taka kraina
gdzie pierwszy lepszy
w rzucaniu kamieniem
z winą
a choćby bez wina
Wieśniak M, 29 december 2013
mieliśmy zamienić parę słów...
dlaczego uginam się pod ciężarem twoich?
Wieśniak M, 16 december 2013
terakotowa armia nad glazurą świąt
wymiata produkt krajowy
bigosem z przepisu na prawdziwe składniki
bóg się rodzi przy kasie w zamglonym
spojrzeniu karpia
ja się nie nabijam próbuję złapać trochę
wolnego powietrza
Wieśniak M, 19 november 2013
niech sczeźnie albo ja niech sczeznę
ze szczętem
o życie przeklęte!
marności wszechczasu zaklętego w materii
gdziem skulonym pudlem w pudełku landrynek
zamkniętem
przesycony żądzą obcych całkiem bytów
które tylko czyhają
co by tu
dobrać się jąder słodu
wyrymowany z ojca (... więcej)
Wieśniak M, 18 november 2013
Rozmawiam z dyrektorem artystycznym San Carlo Theatre z panem Antonio Salmonellim. Rozmowę przeprowadzam w holu głównym OSPEDALE SAN PAOLO, Via Terracina 219 gdzie po sobotniej prapremierze Cyrulika Sewilskiego - Gioacchina Rossiniego przewieziono Samonellego w stanie silnego wzburzenia
Wasz (... więcej)
Wieśniak M, 9 november 2013
dwa piwa pod golonkę
kromka chleba
tyle na kolację
więcej nie potrzeba
jeszcze poranne śniadanie
salceson i dwa piwa też
i teraz z tej materii trza wykrzesać
wiersz
Wieśniak M, 1 november 2013
pamięć niezłożona
nie przysypana skutecznie
nie zasłonięta kwiatem
świeża i żywa
pochylająca się z zapałką
zdziwiona
nad datą
Wieśniak M, 31 october 2013
zróbmy to tu i teraz
niech myśl się nie poniewiera
a zaraz objawi w czynie!
wezmę cię przy pianinie
nim skończysz appassionatę
na tę stronę czy na tę ?
bez różnicy
zróbmy to choćby w piwnicy
i bez zastanowienia
nad racjonalnością wyboru czasu i
położenia
czas ucieka (... więcej)
Wieśniak M, 25 october 2013
złapała podmiota biegunka
i trzyma za miłe osierdzie
o! jesteś!?
na dłużej?
niech i tak będzie
rozgość się zaparzę herbaty
ładna dzisiaj pogoda nieprawdaż?
przepraszam że tak na: Ty
zaraz zaraz zaraz...
podam maślane ciasteczka!
lecz muszę ... na moment-
jedna chwileczka-
(... więcej)
Wieśniak M, 24 october 2013
ani się obejrzał ani nie odchrząknął
trwał
choć mówią że przez sen coś bąknął
lecz czy prawda to ci
czy kolejny mit
czekali daremnie aż po blady świt
w rosnącym napięciu i przy gapiów tłumie
aż może jednak zagra majestro
dum dum dum na dumie
Wieśniak M, 20 october 2013
o mojżeszu wstrzymaj się na kilka chwil
orzeł nie dolecial gołąb zdechł a gil...
eh
mojżeszu
mojżeszu
jeszcze kilka chwil
posłaniec bez wytchnienia
leciał wiele mil
przekrzykując burzę
rozdarł piękny glos
w gorejącym krzaku opalony włos
zostaną pamiątką po kres (... więcej)
Wieśniak M, 18 october 2013
dzień się zbliżał do nocy nieświadom w szarościach padołu
tego co miało nadejść
feniks powstawał z popiołu
wieczór pochlipujący wnet żarem się rozwidnia
gdy ptak po setletniej drzemce rozpostarł wreszcie skrzydła
drżyjcie żywioły! - wodo!
przepadnij marnie z sykiem!
(... więcej)
Wieśniak M, 16 october 2013
nie wiem o co mu chodzi?
jak on śmie tego nie umieć?
lecz wiem że w sumie
to
wszyscy znamy sześć osób
najmarniej
które nas ogarną
a to powoduję miłe uczucie wykluczenia
anatemy
w świecie gdzie wszyscy się dobrze
rozumiemy
Wieśniak M, 15 october 2013
jak tabaka w rogu tak ciemny
zakładam okulary
przeliczam to na dioptrie
błąd wyprowadzonego wzoru
przynosi konstatację
jeszcze nie wiem co to takiego
ale wrocę do tego później
konstatacja stoi obok mnie w rogu
zdejmuję więc okulary
a ona nadal tam jest
wracam do początku
do olśnienia
(... więcej)
Wieśniak M, 15 october 2013
ah przygruchać sobie jakiegoś stereotypa
by na karku znajomo oddychał
żądzą pałał
wykorzystując nadażające się okazje
i chwile słabości
nasz bezpieczny bliski intymny do kości
przenoszony z ucha na ucho
na bazie
szeptanej szczyptoreklamy
w kolejkach do zabicia czasu
i po (... więcej)
Wieśniak M, 15 october 2013
przybyły liczne rozstępy
rozsiadłe obozem na boki
jakże mi się położyć
gdy wrogie marszczą się złogi
nie zasnę sen nie nadejdzie
ja się nie schylę po niego
trza bronić szczupłej sylwetki
sam nawet nie wiem...dlaczego?
naprzód do skłonów do pompek!
wbijam pazury w podłogę
(... więcej)
Wieśniak M, 13 october 2013
zbudzony trąbką o świcie
godziną Wbity w siedzisko
miałbym iść kiedy siedzę?
o! nie upadłem tak nisko
wisi mi demokratycznie
od czaszki po w stopach kostki
nigdzie się nie wybieram
nie wybieram
kultu jednostki
niech biegną zakute zastępy
z tarczą albo na tarczy
lecz od świętości (... więcej)
Wieśniak M, 12 october 2013
po oparciu krzesła boa
oplótł suto zassanego
stołu nogi bose
wycisnął po splocie
soczystą rosę
z ostatniem tchnieniem
raz po raz
od znieruchomiałej ofiarnie
popełznął do przedpokoju
po triumfalne
zostań
jeszcze czas jeszcze czasss
Wieśniak M, 10 october 2013
niejeden don Alonso we mgle z kretesem znikał
gdy obrał ją sobie był
za przeciwnika
----.----
niejedna dulcynea we mgle się rozpływała
gdy ją za przewodnika
sobie dobierała
Wieśniak M, 9 october 2013
nie odłączać od internetu
istnieje realne zagrożenie
alergii
na zapachy bukietów
na poruszenie
synergii
ziemi wody powietrza
a przecież
przypadkowych ofiar
nam nie trza
Wieśniak M, 8 october 2013
zapukał do drzwi wielki smutek
uderzył w struny z gorzką nutą
przygasił światła zapalił świecę
i
to by było na tyle wyrzekł
- lecę!
dosiorbał herbatę w biegu
bym się i tym nie dręczył
wybiegł na klatkę i zjechał
po poręczy
uderzając po stopniach
pudłem z rezonansem (... więcej)
Wieśniak M, 6 october 2013
podróż podfiolet
pędzi kabriolet
włos ledwie trzyma się
czaszki
gap obok gapia
pędzi via appia
łakomiąc się takim
obrazkiem
o sole mio!
niebiosa wyją
krztusząc się deszczem
i gradem
gdy gattino z oddali
do primo voce w la scalli
- cagnolina gna z pysznym
obiadem
bo
(... więcej)
Wieśniak M, 3 october 2013
kładka jedna a nas jest czworo
złoczyńcy za nami dwoją się troją
latarka jedna i przepaść też
Ile nam czasu dobrze to mierz
dwójka na kładkę a ciemno tak
że mimo światła widać jak wspak
jeden już przeszedł a drugi wraca
latarka gaśnie ten ciemność maca
chwyta trzeciego świecąc (... więcej)
Wieśniak M, 2 october 2013
nalegało jedno ze stworzeń
ożeń się ożeń
drugie prosiło
bierz mnie
trzecie ostrzegało
jeszcze czas jeszcze za wcześnie
czwarte błagało
miej litość chłopie
piąte zapewniło
że nikomu nie powie
szóste przemilczmy
przed siódmym krata
które prawdziwe
stworzenie świata? (... więcej)
Wieśniak M, 30 september 2013
kiedy kochanek krótką chwilę utnie
z na zawsze
i wyskoczy na przykład po fajki
wybrakowanka odchodząc w zmysłach
wkłada między bajki
aseksualność wind klatek przejść między
blokami
przy ostatnim paznokciu bezwładnymi
ustami
wymówi imię i posłuszeństwo diecie
poganiając (... więcej)
Wieśniak M, 26 september 2013
przyfarcił mi się landszafcik
przytulił do wolnej powierzchni
pozostał wierny gdy wkrótce
po wszystko inne podeszli
wisi landszafcik wesoło
z emocji na gwoździu wierci
mrugając depeszę na szybie
będę stop z tobą stop do śmierci
Wieśniak M, 25 september 2013
"o, jakże!-można by jakąś elegię napisać
albo co
bo, zechciej spojrzeć, jeśli masz ochotę"
(tak by to szło)
"jak już jest lirycznie"
O! Jakże nieszczęśliwi muszą być wielcy tego świata, "
nad którymi już nikogo
coby go do gwiazd posłać!
(... więcej)
Wieśniak M, 23 september 2013
wróć jeśli tylko
możesz
brak mi cię tu
no żesz!
pustka jak wyrwa po zębię
czeluści
brakiem jeśli tylko
a jużci
smętnieje zapadła szczęka
cholera
jak z ubytkiem szczerzyć się
teraz?
Wieśniak M, 19 september 2013
były marki polskie niemieckie
nocne i aut
był jakiś cesarz marek
święty nawet bard
lecz niedoceniony marek?
o to lekka przesada
ja doceniam!
że mnie go
komentować i oceniać
nie nada
- blokada-
i jak w wielu przypadkach
fakt ten się nie zmieni
bo istnieje obawa że mogłbym go
(... więcej)
Wieśniak M, 18 september 2013
widziałem w życiu wiele liter pisanych tak lekką ręką
jaki i z większym trudem
stąd oczywiste domniemanie graniczące z cudem
że czynnik wyższy
wieńcząc dzieło siódmego dnia miał napisać wiersz
rymem częstochowskim
nie zachował się do dziś nawet we fragmentach
jakie (... więcej)
Wieśniak M, 11 september 2013
wystawcie mi pieska
w pozycji na plecach
do zaplatania wieńca
na łapach przednich
tylnie na zniczę
z gipsu malowanego pozostałość
niech policzę...
wyjdzie lżej dla złomiarza
nie żałujcie białej farby
przy kłębie
dla języka czerwieni
i srebrnej koniecznie
(... więcej)
Wieśniak M, 10 september 2013
małe janki nie potrzebowały dowodu
zabijały zimną precyzją
Wieśniak M, 6 september 2013
w krainie Oz
nie mieszkał os
tylko w schowku na narzędzia
obok stodoły
wracam ci ja z pola
zdrów i wesoły
nucąc over the rainbow
dając poprzyglądać się światu
nadpróchniałym zębom
udając do schowka
wprost ze wstęgi szos
gdy w pół
refren mi przerwał
miłujący tam ciszę
(... więcej)
Wieśniak M, 5 september 2013
rzut za trzy pudło i faul
podanie lecz
on-tam-nie- stał
przejęcie kozioł i strata
zmieniam poliki
czekając na gortata
Wieśniak M, 1 september 2013
poszedł rak byle jak
i byle którędy
w przód i wspak
tak i siak udał się
psim swędem
minął mak audi wrak
kamień konia z rzędem
i na trakt bo to fakt
że A2 jest trendy
a tu
fuck!
błysło tak
od czółek aż w pięty
nie goń rak bo był znak
zwolnij bieg w te pędy
Wieśniak M, 31 august 2013
na końcu przychodni prosektorium
to chyba jakaś patologia
rozkładam się na fakty spóźnione
bez znaczenia wydany
w analogiach
na końcu przychodni prosektorium
a ja właśnie jestem bezwiednie
krew coraz szybciej się toczy
mimo watki pod koniec coś blednę
prosektorium na końcu przychodni
(... więcej)
Wieśniak M, 30 august 2013
wydoił i rzucił
mostu nie przerzucił
nie obniżył podatku
nie zostawił rabatu
obracał się w kręgach
był tłusty na wręgach
pisał po łacinie( chyba)
gustował w rybach
był niemcem żydem rosjaninem
zasiadał częściej za pianinem
wyrzucił z roboty panią jadzię
był w jakimś (... więcej)
Wieśniak M, 30 august 2013
nie ma smoków drogie dzieci
nie istnieję już w powiecie
dawniej...
owszem dawniej były
o tam zza lasu wyskoczyły i
tchnień wydając
trzy lub cztery
w oczy kłuły wyższe sfery
bodły dumę rwały piórka
w końcu wyszedł wójt zza biurka
tupnął nogą wsiadł na furę
i pojechał (... więcej)
Wieśniak M, 28 august 2013
dzień dobry dzwonię z nowym lepszym życiem
mamy dla państwa cud rekomendowany
na-leżycie
opakowany w efektowne błyszczenia
cud jest gotowy do chcenia
od zaraz
w dogodnym systemie na raty
gwarantujemy opiekę wiodącej marki na rynku
opiaty
Wieśniak M, 27 august 2013
sypał chłopiec kopiec bo ...
babci pragnął dopiec
wysypał trzy wiaderka
pod drzwi
i zerka
wysypałjeszcze dwa
i ...aha!
babcia nie patrzy!
to jeszcze
raz i dwa trzy
na próg
brak szurania nóg
to jeszcze i jeszcze i znów
ufff!
zasapał się zuch
i byłby przewrócił
(co (... więcej)
Wieśniak M, 20 august 2013
wieczorem rozluźnił nieco uścisk
opadł swobodnie na poręcz fotela
a jutro?
znów trzeba ścisnąć za gardło
wiadomo
niedziela
Wieśniak M, 18 august 2013
próby dokończenia wiersza z filmu "Dzień Świra"
pośród ogrodu siedzi ta królewska para
majestat prostuje liście zieleni nie dozwala
wyjść poza tło bo cóż ona znaczy
kiedy naturą władcy - ubrać się inaczej
ciężkie od złota insygnia protoplasty
kamienne (... więcej)
Wieśniak M, 16 august 2013
obudź się Haneczko już słonko do drogi
łąki w dolince czekają z połogiem
na uśmiechy
trzymające rosę traw za rękę
na piosenkę
na słów roześmianych więcej i więcej
obudź się Haniu do drogi powszedniej
zatęsknione łany czekają na jednię
wzruszone
od spojrzeń szczęśliwych (... więcej)
Wieśniak M, 13 august 2013
po drugiej stronie drzą skronie
zdradzając przełknięcie śliny
a my tu twardo i nieugięcie
samotnie trwamy
stoimy
pot płynie z czoła i zgoła
pęcznieją żył twarde sploty
tak drodzy moi trwamy w uporze
a mógłby to być
erotyk
Wieśniak M, 1 august 2013
ledwie się człowiek na życie naniże
już go zapowiedzą dokumenty
awizem
leżysz pod sercem nieświadom ni deczka
że pęczniejesz po szufladach przegródkach i teczkach
kiedy wreszcie krzyczysz aż po pierwszą chrypę
masz akt urodzenia wypis pesel z nipem
meldunek kartę szczepień
(... więcej)
Wieśniak M, 1 august 2013
"powrócę jako piesek
albo inne miłe zwierzątko"
skręcę pod głaski kark
nadstawię ciemiączko
zaszczekam lub dam głos
obnażę wiernie kły
namerdam cię do śmiechu
liżąc po nosie gdy
głód zajrzy mi do klatki
po aport z mniejszych braci
i wtedy...
słodkokwaśno postaram (... więcej)
Wieśniak M, 30 july 2013
w galeri tyż są
leją się bez klimatyzacji
od knota
widowoskowo
marząc na kamień
o słotach
deszczach mierzwiących
grzywy w galopie
przyświecające tlącej nadzieji
o suchych kapciach
i mopie
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma